Postępowanie zabezpieczające jest niezwykle ważnym instrumentem pozwalającym na szybkie zapobieżenie naruszeniom praw własności intelektualnej i uzyskanie ochrony na czas trwania głównego postępowania sądowego, w którym sąd finalnie orzeka czy doszło do naruszenia naszych praw. Przede wszystkim celem tego postępowania jest zabezpieczenie roszczeń, tj. uzyskanie orzeczenia (postanowienia), w którym sąd nakaże stronie przeciwnej określone zachowanie bądź zakaże określonych działań. Tytułem przykładu, w przypadku spraw, których osią sporu jest naruszenie znaku towarowego, sąd może zakazać naruszającemu podmiotowi wprowadzania do obrotu towarów opatrzonych oznaczeniem, które naszym zdaniem narusza znak towarowy. Wniosek o udzielenie takiego zabezpieczenia może zostać złożony na każdym etapie postępowania sądowego, choć jak praktyka wskazuje, zainteresowani wnioskują o zabezpieczenie swoich praw jeszcze przed zainicjowaniem głównego postępowania sądowego. Co ciekawe, wniosek taki może trafić do sądu jeszcze zanim skierujemy pozew przeciwko naruszycielowi. Jednak trzeba pamiętać, że w takim przypadku, w razie udzielenia zabezpieczenia, musimy wnieść pozew w terminie jaki wyznaczy nam sąd.

Zobacz procedurę w LEX: Złożenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia roszczenia >

Uzyskanie postanowienia o udzieleniu lub nieudzieleniu zabezpieczenia stawowi również swoistą wstępną weryfikację zasadności argumentacji dotyczącej ewentualnego naruszenia praw własności intelektualnej. Należy jednak podkreślić, że wynik postępowania zabezpieczającego nie przesądza o wyniku postępowania głównego. Zatem ani nieudzielenie zabezpieczenia ani nawet brak wniosku o zabezpieczenie nie oznacza, że sąd nie przyzna nam racji w wyroku kończącym postępowanie główne i spór o naruszenie praw własności intelektualnej.

Zobacz procedurę: Rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia >

Jakie zatem zmiany wprowadzone do Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie przepisów dotyczących postępowania zabezpieczającego czekają nas od 1 lipca 2023 r.?

Czytaj także: Nadchodzą zmiany w zabezpieczaniu roszczeń w zakresie własności intelektualnej>>

Samo uprawdopodobnienie naruszenia prawa już nie wystarczy

Do tej pory jednym z podstawowych wymogów wniosku o udzielenie zabezpieczenia było tzw. uprawdopodobnienie roszczeń, czyli wykazanie już na samym początku sprawy (czyli niekiedy jeszcze zanim skierujemy do sądu pozew), że nasze prawa mogły zostać naruszone, a dalsze trwanie stanu naruszenia może zagrażać interesom przedsiębiorcy. Sąd, bez rozbudowanego postępowania dowodowego, ocenia czy twierdzenia przedsiębiorcy o naruszeniu praw własności intelektualnej są wiarygodne i czy w związku z tym należy przyznać mu tymczasową ochronę prawną. Ten wymóg został utrzymany przez ustawodawcę. Jednakże wprowadzono dodatkowo obowiązek zbadania przez sąd czy w danej sprawie istnieje prawdopodobieństwo unieważnienia prawa własności intelektualnej. Oznacza to, że przedsiębiorca dążący do uzyskania zabezpieczenia swoich roszczeń oprócz wiarygodnego wykazania naruszenia prawa własności intelektualnej, musi wskazać czy przed innym organem nie toczy się postępowanie o unieważnienie tego prawa. Szczególnie często postępowania sądowe dotyczą naruszenia znaków towarowych.

Czytaj w LEX: Obowiązkowy udział fachowych pełnomocników w postępowaniu w sprawach własności intelektualnej >>

 

Cena promocyjna: 61.19 zł

|

Cena regularna: 68 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Prawo ochronne do znaków towarowych nie ma charakteru absolutnego i szczególnych przypadkach może zostać ono unieważnione, np. w sytuacji, gdy w chwili rejestracji oznaczenie nie spełniało jej warunków. Wówczas jest traktowane tak jakby nigdy nie istniało. Unieważnienie prawa ochronnego do znaku towarowego wyklucza prowadzenie postępowania sądowego o jego naruszenie. Nowa zmiana ma na celu zapobieganie próbom nadużywania instytucji postępowania zabezpieczającego do uzyskiwania tymczasowej ochrony prawnej w odniesieniu do praw własności intelektualnej, co do których już wstępna analiza pokazuje, że istnieje duże prawdopodobieństwo ich unieważnienia. Jest to istotna zmiana względem poprzedniego stanu prawnego, w którym sąd nie był uprawniony do badania kwestii unieważnienia w postępowaniu zabezpieczającym, co stawiało podmiot wnioskujący o zabezpieczenie w pozycji uprzywilejowanej względem swojego rynkowego konkurenta, którego działania były kwestionowane we wniosku o zabezpieczenie. To także ważne posunięcie ustawodawcy z punktu widzenia ekonomiki procesowej i obciążenia sądów, bowiem już w obecnym stanie prawnym sąd z mocy przepisów kpc jeżeli przed Urzędem Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej toczy się sprawa o unieważnienie lub stwierdzenie wygaśnięcia prawa zawiesza postępowanie do czasu prawomocnego zakończenia postępowania przed Urzędem Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Czytaj w LEX: Postępowanie w sprawach własności intelektualnej z perspektywy systemowej >>

Nic bez wiedzy naszego konkurenta

Nie tylko wprowadzenie obowiązku informacji o toczącym się postępowaniu o unieważnieniu prawa własności intelektualnej ma na celu zapobieganie nadużywaniu instytucji postępowania zabezpieczającego. Ustawodawca bowiem wprowadził kolejną istotną zmianę, a mianowicie obowiązek wysłuchania drugiej strony. Do tej pory, regułą było rozpoznawanie wniosku o zabezpieczenie nie tylko bez udziału drugiej strony, ale także bez jej wiedzy. Często bywało, że przedsiębiorca dowiadywał się o udzieleniu zabezpieczenia od komornika sądowego, który przybywał do miejsca jego działalności w celu zajęcia towaru, którego wycofanie z obrotu nakazał sąd w postępowaniu zabezpieczającym. Ten element zaskoczenia nie rzadko bywał częścią strategii procesowej, aby nakłonić konkurenta do możliwie szybkiego zakończenia sprawy.

Zobacz w LEX: Wszczęcie postępowania w sprawach własności intelektualnej - procedura krok po kroku >>

Ustawodawca wprowadził obowiązek wysłuchania drugiej strony nim wyda postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji, zmiana w zakresie wysłuchania strony przeciwnej jest niezbędna z uwagi na stwierdzane coraz częściej w praktyce niekorzystne zjawisko, polegające na nadużywaniu instytucji zabezpieczenia roszczeń w sporach między przedsiębiorcami. Ustawodawca słusznie zauważył, że zabezpieczenie roszczeń bez nałożenia dodatkowych obowiązków na podmiot wnioskujący o udzielenie zabezpieczenia często służy eliminowaniu konkurencji, w szczególności jeśli weźmiemy pod uwagę to jak długo potrafią trwać postępowania sądowe. Jak również zauważył ustawodawca, często po zaskarżeniu postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia okazywało się, że postanowienie to bywało wydawane zbyt pochopnie, w oparciu o niepełne informacje. Zatem by chronić przedsiębiorców przed niesłusznym zabezpieczeniem, niezbędne, zdaniem ustawodawcy, jest wprowadzenie obowiązku wysłuchania drugiej strony zanim poniesie ona konsekwencje związane z udzieleniem zabezpieczenia.

Czytaj w LEX: Zabezpieczenie środka dowodowego obowiązującego wyłącznie w sprawach własności intelektualnej >>

 

Jak długo można tolerować stan naruszenia?

Istotną zmianą jaką wprowadził ustawodawca w zakresie postępowania zabezpieczającego jest okres, który sąd może uznać jako dopuszczalny w tolerowaniu stanu naruszenia przez przedsiębiorcę, któremu przysługują prawa własności intelektualnej. Ustawodawca uznał, że takim okresem jest 6 miesięcy od dnia, w którym przedsiębiorca dowiedział się, że jego prawa są naruszane przez inny podmiot. Przepis ten stanowi niejako usankcjonowanie dotychczasowej praktyki sądów własności intelektualnej, które wypracowały linię orzeczniczą, zgodnie z którą wniosek o udzielenie zabezpieczenia złożony po upływie 6 miesięcy od dnia powzięcia informacji o naruszeniu winien być oddalony z uwagi na zbyt długie tolerowanie stanu naruszenia praw wyłącznych.

Termin ten miał być uzasadniony tym, że okres pół roku to wystarczający czas, aby podjąć kroki prawne mające na celu dążenie do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, w szczególności na wezwanie naruszyciela do polubownego zaprzestania naruszania naszych praw wyłącznych. Niemniej, termin ten nie wynikał z przepisów prawa, co przynajmniej w teorii mogło oznaczać brak przewidywalności w skuteczności dochodzenia przez przedsiębiorców swoich praw.

Czytaj w LEX: Postępowanie dowodowe w ramach postępowania odrębnego z zakresu własności intelektualnej >>

Nowelizacja procedury cywilnej poprzez wprowadzenie 6 – miesięcznego terminu na złożenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia wydaje się rozwiązaniem korzystnym, bowiem z jednej strony zapewnia ogranicza uznaniowość w udzielaniu zabezpieczenia, z drugiej zaś może oddziaływać mobilizująco w zakresie niezwłocznego dochodzenia swoich praw przez przedsiębiorców, jak tylko powezmą informację o tym, że ich prawa mogły zostać naruszone. Istotne, że wprowadzenie 6 – miesięcznego okresu uprawniającego do wniesienia wniosku o zabezpieczenie stanowi także gwarancję, że instytucja postępowania zabezpieczającego nie będzie nadużywana względem konkurentów rynkowych, którzy w sposób niezakłócony korzystają z określonych praw własności przemysłowej przez dłuższy czas.

Podsumowując, z całą pewnością intencją ustawodawcy jest pełne uregulowanie postępowania zabezpieczającego tak, aby z jednej strony faktycznie chroniło interesy przedsiębiorcy, którego prawa zostały naruszone, w okresie niezbędnym na rozpoznanie sprawy przez sąd, co często trwa latami; a z drugiej by zapobiec sytuacjom, w których ta instytucja bywa nadużywana. Co prawda dopiero praktyka pokaże jak funkcjonuje znowelizowane postępowanie zabezpieczające w sprawach z zakresu własności intelektualnej, ale kierunek tych zmian wydaje się właściwy. Mimo, że zmiany w przepisach nakładają więcej obowiązków formalnych na stronę wnioskującą oraz sąd, to zauważone zostały potrzeby wynikające z zasad uczciwej konkurencji, tj. konieczność ochrony przedsiębiorców, którzy mogą zostać skutecznie wyeliminowani z rynku w wyniku zbyt pochopnie udzielonego postanowienia o zabezpieczeniu na czas trwania postępowania sądowego, a które może toczyć się wiele lat.

Autorki: 
Agata Witkowska, radca prawny

Agata Witkowska

Dominika Fallach, aplikant adwokacki

Dominika Fallach

PATPOL LEGAL PIRÓG I WSPÓLNICY