Grupa Orlen poinformowała, że przejmuje wydawnictwo Polska Press. Dzięki temu będzie miała dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wydawnictwa, a także czytelników m.in. "Dziennika Bałtyckiego", "Polska The Times", czy "Dziennika Polskiego". Akwizycja jednej z największych grup wydawniczych w Polsce, w połączeniu z wykorzystaniem kompetencji i potencjału agencji mediowej Sigma Bis oraz spółki Ruch, umożliwi Koncernowi stworzenie elastycznej, spersonalizowanej i kompleksowej oferty, która znacząco poprawi satysfakcję klientów - dodano w komunikacie koncernu.
.....................
W kontekście ogłoszonego przejęcia Polska Press przez PKN Orlen interesujące jest, jak do analizy transakcji podejdzie Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Czy przyjrzy się uważniej ryzyku związanemu z pionową integracją dużego wydawcy prasy z dużym dystrybutorem hurtowym i detalicznym prasy drukowanej? Biorąc pod uwagę doświadczenia Polska Press z postępowaniami przed UOKiK, podmiot ten ma silną pozycję na poszczególnych regionalnych rynkach wydawania prasy. Po przejęciu sieci „Ruch” PKN Orlen z pewnością umocni także swoją pozycję na rynkach dystrybucji prasy.
RUCH już wchłonięty
Warto zwrócić uwagę, że Komisja Europejska w decyzji przekazującej sprawę przejęcia Ruchu do Prezesa UOKiK wskazała, że udział rynkowy Ruchu na szczeblu hurtowym dystrybucji prasy może oscylować blisko 30 proc. i jest on drugim największym podmiotem na tym rynku. Dodatkowo Komisja podniosła, że udziały rynkowe PKN Orlen i Ruchu na szczeblu detalicznym sprzedaży produktów FMCG, a w tym prasy, mogą być wysokie (wyższe niż 20 proc.) w niektórych rynkach lokalnych w Polsce. Z drugiej strony fakt, że Prezes UOKiK wydał zgodę na przejęcie Ruchu przez PKN Orlen w wersji skróconej, bez uzasadnienia i w niecałe dwa miesiące, może sugerować, że nie dopatrzył się silnej pozycji połączonych podmiotów na rynkach dystrybucji prasy lub nie uważa takiej pozycji za problematyczną.
Orlen zdecyduje o sprzedaży gazety?
Niemniej jednak rynki wydawania i dystrybucji prasy są od siebie wzajemnie zależne i powstaje pytanie, czy istnieje jakieś ryzyko dla konkurencji na którymś z nich ze względu na tę pionową integrację Orlenu i Polska Press. W tym zakresie Prezes UOKiK powinien przeanalizować, czy PKN Orlen po transakcji będzie miał na tyle silną pozycję na którymś ze wspomnianych rynków, że będzie miał możliwość i bodźce do ograniczania konkurentom dostępu lub wykluczenia któregoś z nich, czy to w zakresie możliwych kanałów dystrybucji prasy czy wydawanych pozycji. Trzeba mieć jednak na względzie, że w swej dotychczasowej praktyce Prezes UOKiK rzadko uznawał, że integracja pionowa jest związana z ryzykiem ograniczenia konkurencji. W zasadzie dotyczyło to głównie sektora produkcji i sprzedaży energii elektrycznej. Dlatego bardzo możliwe, że i w tym przypadku transakcja zakończy się bezwarunkową zgodą.
Czytaj: Zanim Agora kupi Radio Zet, UOKiK zbada rynek mediów>>
Dostęp do danych większości internautów
Innym interesującym aspektem jest poruszona przez Prezesa PKN Orlen kwestia dostępu do danych około 60 procent użytkowników internetu w Polsce. Organy antymonopolowe na świecie coraz częściej wyrażają obawy związane z przejęciami, których celem jest akumulacja danych o użytkownikach. Ich obawy wzbudza fakt, że taka akumulacja danych / dostępu do użytkowników przez duże podmioty może tworzyć bariery wejścia lub ekspansji na rynku dla nowych lub mniejszych konkurentów. W tym kontekście Prezes UOKiK ma unikalną okazję, aby pochylić się nad tym zagadnieniem, ponieważ zazwyczaj tego rodzaju transakcje rzadko do niego trafiają.