Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w maju 2012 r. nakazał Michałowi B. i Ryszardowi B. zamurowanie otworów okiennych o wymiarach 85 cm x 130 cm w ścianie graniczącej z nieruchomością sąsiednią.
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w czerwcu 2012 r., stwierdził, że odwołanie Michała B. zostało wniesione z uchybieniem terminu przewidzianego prawem do jego wniesienia.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 22 października 2012 r., oddalił skargę Michała B na decyzję organu.
NSA po raz pierwszy - każe zbadać dowody
Następnie Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 6 sierpnia 2014 r., uchylił wyrok sądu wojewódzkiego oraz decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z lutego 2012 r., oraz poprzedzającą ją decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
NSA stwierdził, że inwentaryzacja architektoniczna budynku ze stycznia 1992 r. zawiera stwierdzenie, że otwory okienne w północnej ścianie budynku, czasowo zamurowane, odtworzono wstawiając nową stolarkę, co znaczy, że otwory te musiały istnieć przed rozpoczęciem robót prowadzonych w 1991 r. A to z kolei wymaga ponownej analizy sprawy przez organy nadzoru budowlanego. Zasadnym jest również ustalenie sytuacji własnościowej sprzed budowy budynku, a więc sprzed 1939 r., podziału działki i usytuowania granic z działkami sąsiadującymi.
Wskazano również, że organ powinien uzupełnić materiał dowodowy, precyzyjnie określić przedmiot postępowania i rozważyć celowość prowadzenia postępowania naprawczego na podstawie art. 51 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego.
Otwory w murze - niedopuszczalne
WSA w Warszawie po raz drugi rozpatrując sprawę, oddalił skargę właścicieli spornego budynku. Ustalił bowiem, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie jest dopuszczalne zlokalizowanie ściany z otworem okiennym lub drzwiowym w odległości mniejszej niż 4 m od granicy z działką sąsiednią, a tym bardziej na jej granicy, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie.
Samowola budowlana w polskim prawie budowlanym
WSA zauważył, że art. 196 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z 16 lutego 1928 r. o prawie budowlanym i zabudowaniu osiedli, (który odnosi się do budowli wznoszonych przed II wojną światową) budynki wznoszone w odległości mniejszej od 4 metrów od tej granicy, powinny być zaopatrzone w mur ogniochronny bez otworów i próżni, grubości równającej się co najmniej długości jednej cegły, wyprowadzony od fundamentów przez wszystkie kondygnacje, a wystający 30 centymetrów ponad dach. A zatem - nawet gdyby istniała możliwość usytuowania obiektu w ostrej granicy z działką sąsiednią, to i tak nie można byłoby zrealizować obiektu posiadającego otwory.
NSA: uchyla wszystkie decyzje
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 29 marca br. nie zgodził się z wnioskami zawartymi w orzeczeniu sądu pierwszej instancji. Uchylił ten wyrok i decyzje wcześniejsze.
Jak uzasadniał sędzia Jerzy Siegień nic nie wskazuje na to, że okna były wstawione bezprawnie w warunkach samowoli budowlanej.
Sędzia sprawozdawca nawiązał do wyroku NSA z 2014 r., który nakazał zbadanie, kiedy okna zostały wstawione. Ale inspektorzy nadzoru tego nie przeanalizowali, nie sięgnęli do akt archiwalnych. Natomiast WSA zatwierdził tego typu błędne postępowanie.
Co więcej sędzia Siegień zwrócił uwagę, że nie zbadano także charakteru działki sąsiedniej, na którą okna wychodziły. W miejscowym planie zagospodarowania ta działka nie jest budowlana. A zakładanie przez organ, że w przyszłości taką może się stać, nie jest uprawnione, a nawet narusza zasady postepowania administracyjnego.
W konsekwencji - postępowanie trzeba przeprowadzić od nowa.
Sygnatura akt II OSK 2692/16, wyrok z 20 marca 2018 r.