Według Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, do połowy maja 2022 roku wpłynęły 2194 wnioski dotyczące pojazdów o dmc od 2,5 do 3,5. W tym 1516 wniosków dla firm posiadających wyłącznie pojazdy od 2,5 do 3,5 tony, a 678 dotyczyło m.in. rozszerzenia dotychczasowych uprawnień pow. 3,5. Do tej pory GITD wydało 906 licencji i blisko 6900 wypisów z tych licencji. Oznacza to, że wiele firm nie ma jeszcze niezbędnych uprawnień, by wyruszyć w trasę po wprowadzeniu nowych przepisów, wynikających z ustawy o transporcie drogowym i pakietu mobilności. A ci, którzy podeszli do tego zadania zbyt późno mogą poczekać na licencję około miesiąc.
Surowa kara za brak licencji
Bardzo istotnym aspektem jest to, że kara w wysokości 12 tys. za brak licencji może być nałożona na firmę transportową za każdą kontrolę drogową. 3-krotnie skontrolowanie kierowcy w trakcie miesiąca trasy bez licencji dla firmy, może wiązać się z karą w wysokości aż 36 tys. zł. Dodatkowo, sankcje zostaną nałożone na kierowcę i osobę zarządzającą transportem.
- Tak wysokie kary mają na celu powstrzymywać przewoźników od nielegalnych praktyk na rynku transportowym i wyjazdów bez licencji. Jeśli firma busiarska ma 100 kierowców i 50 z nich zostanie tylko raz skontrolowana w ciągu 3 miesięcy, to przewoźnik, który zaniedbał przepisy, może dostać karę w wysokości nawet 600 tys. zł, a to poważnie dotknie jego biznes – komentuje Jakub Ordon, regionalny ekspert, Grupa Inelo i dodaje, że trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy kraj Unii Europejskiej ma inne kary, najczęściej są one większe niż w Polsce.
Utrata dobrej reputacji a licencja transportowa
Wszystkie firmy, uprawniające do transportu oczywiście podlegają pod kontrolę dobrej reputacji. Warto jednak wiedzieć, że większość naruszeń z ustawy o transporcie nie jest na chwilę obecną skierowana do firm busiarskich ze względu na brak tachografów oraz konieczność przestrzegania norm rozporządzenia nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego, mimo wszystko nie są oni bezkarni.
- Już za sam fakt niewyposażenia kierowcy w wypis z licencji, może wiązać się z 1 BPN (bardzo poważne naruszenie) nałożonym na firmę. Trzy takie sytuacje w ciągu roku mogą spowodować wszczęcie postępowania przez GITD w zakresie utraty dobrej reputacji, a w konsekwencji utratę usprawnień do wykonywania zawodu przewoźnika drogowego – mówi Mateusz Włoch, ekspert ds. Rozwoju i Szkoleń.
Nowa rzeczywistość firm busiarskich
Do ubiegania się o licencję wspólnotową niezbędne jest spełnienie, kilu wymogów przez przewoźników:
- posiadania zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego,
- dostępu do bazy transportowej z wymaganą liczbą miejsc parkingowych, odpowiadającą przynajmniej 1/3 liczby pojazdów zgłoszonych przez firmę do organu, który wydaje zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego,
- posiadania dobrej reputacji, stanowiącej warunek prowadzenia działalności, co oznacza, że przewoźnik nie może być skazany za poważne przestępstwa ani nie mogą ciążyć na nim sankcje za poważne naruszenia, a zwłaszcza dotyczące przepisów wspólnotowych związanych z transportem drogowym,
- posiadania zdolności finansowej, która wynosi 1800 euro na pierwszy pojazd oraz 900 euro na każdy dodatkowy, wykorzystany pojazd,
- wyznaczyć zarządzającego transportem, który posiada certyfikat kompetencji zawodowych,
- kierowcy, którzy są spoza Unii Europejskiej muszą posiadać dodatkowo świadectwo kierowcy i wypis z licencji na każdy pojazd.
- Wykazanie zdolności oraz kompetencji zawodowych jest bardziej złożoną kwestią niż spełnienie pozostałych warunków dotyczących podania adresu siedziby firmy oraz bazy eksploatacyjnej. Zabezpieczenie finansowe powinno zawierać informacje o kapitale firmy w długoterminowej perspektywie oraz o dysponujących środkach rezerwowych, a także być okazane na podstawie sprawozdania, potwierdzonego przez osoby trzecie – komentuje Mateusz Włoch.
Według niego certyfikat kompetencji zawodowych związany jest z wymogiem dobrej reputacji i jest potwierdzeniem doświadczenia oraz wiedzy przewoźnika.
Jakie dokumenty są niezbędne do wyrobienia licencji
Opłata za wyrobienie licencji na międzynarodowy zarobkowy przewóz drogowy wynosi 4000 zł + 440 zł za każdy wypis z licencji, jeśli jej ważność wynosi do 5 lat. Jeśli jednak przewoźnik chce wyrobić licencję na okres dłuższy – do 10 lat - będzie musiał zapłacić 8000 zł + 880 zł za każdy wypis z licencji. Dodatkowo trzeba doliczyć koszty związane z uzyskanie Certyfikatu Kompetencji Zawodowych – 800 zł oraz zezwoleniem na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, niezbędnym do wydania licencji – 1000 zł.
Aby uzyskać licencję wspólnotową trzeba przygotować pakiet dokumentów:
- oryginał wniosku o udzielenie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego i licencji wspólnotowej dotyczącej międzynarodowego zarobkowego przewozu drogowego rzeczy w przypadku pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej > 2,5 tony i
- oryginał oświadczenia osoby zarządzającej transportem,
- kserokopię certyfikatu kompetencji zawodowych,
- dokumenty potwierdzające posiadanie sytuacji finansowej, zapewniające podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego (na całość taboru), zgodnie z art. 7 rozporządzenia (WE) nr 1071/2009 w wysokości 1800 euro na pierwszy pojazd i 900 euro na kolejny pojazd,
- oryginał oświadczenia dotyczącego bazy eksploatacyjnej (załącznik OB),
- informację z Krajowego Rejestru Karnego o niekaralności za przestępstwa w dziedzinach określonych w art. 6 ust. 1 lit. a rozporządzenia (WE) 1071/2009 przedsiębiorcy/wszystkich osób uprawnionych do reprezentacji według KRS/ osoby zarządzającej transportem,oryginał oświadczenia o niekaralności (załącznik ON) przedsiębiorcy/ wszystkich osób uprawnionych do reprezentacji według KRS/ osoby zarządzającej transportem,
- oryginał wykazu pojazdów (załącznik WPCM),
- dowód uiszczenia opłaty za wydanie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego,
- dowód uiszczenia opłaty za wydanie licencji wspólnotowej i wypisu(ów) z tej licencji.