Przewodniczący Komitetu Ochrony Środowiska KIG Krzysztof Kawczyński powiedział podczas środowej konferencji prasowej, że w związku z obowiązującymi przepisami ilość odpadów komunalnych kierowanych na składowiska w postaci nieprzetworzonej powinna ulec w najbliższych latach istotnemu zmniejszeniu. "Wzrastać musi natomiast wykorzystanie odpadów zarówno w procesach recyklingu jak i odzysku" - podkreślił.
W opinii ekspertów KIG powinien nastąpić także wzrost odzysku energii z odpadów komunalnych. Ich zdaniem będzie to szczególnie ważne dla budowy efektywnego systemu gospodarki odpadami w Polsce. Według nich, program budowy dużych obiektów do np. termicznego unieszkodliwiania odpadów nie został zrealizowany np. przez budowę specjalistycznych spalarni.
Jak podkreślił prezes Stowarzyszenia Promocji Paliw Alternatywnych prof. Andrzej Jasiński, "nie unikniemy spalania śmieci (...) ale nie mamy też ich gdzie spalać". Zauważył, że pod rządami nowej ustawy o utrzymaniu czystości w gminach od lipca 2013 roku samorządy przejmą pełną odpowiedzialność za zbiórkę, przetwarzanie śmieci i ich segregację. Będą też musiały stopniowo zmniejszać ilość odpadów, trafiającą na wysypiska. Dodał, że odpady, których nie będzie można poddać recyklingowi, będzie można spalić, uzyskując energię lub paliwa alternatywne.
Obecna na konferencji specjalistka z departamentu gospodarki odpadami w resorcie środowiska Monika Sklarzewska powiedziała, że ministerstwo widzi problem. "Główną metodą unieszkodliwiania odpadów komunalnych jest nadal składowanie, ale mamy nadzieję, że sytuacja ta się niedługo zmieni" - dodała. Poinformowała, że zgodnie z informacjami resortu do 2015 roku ma powstać sześć nowych spalarni odpadów komunalnych, m.in. w Krakowie i Poznaniu. Obecnie w Polsce funkcjonuje tylko jedna - w Warszawie.
Sklarzewska dodała, że w najbliższych latach zostanie także rozwinięta sieć zakładów mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Ich liczba z obecnych 11 na wzrosnąć do 70.
Według danych GUS w 2010 roku zebrano ogółem ponad 10 mln ton odpadów komunalnych, z czego ok. 70 proc. pochodziło z gospodarstw domowych. Daje to średnią ok. 250 kg na mieszkańca na rok, jest to jedna z najniższych średnich w UE. Ponad 8,5 mln ton było składowanych na 699 składowiskach odpadów komunalnych.
Minister środowiska w maju br. wydał rozporządzenie w sprawie poziomów recyklingu, przygotowywania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami niektórych frakcji odpadów komunalnych. Rozporządzenie jest odpowiedzią na dyrektywę unijną, która nakłada na Polskę obowiązek osiągnięcia do 31 grudnia 2020 roku poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: 50 proc. - papieru, metali, tworzyw sztucznych, szkła; 70 proc. - odpadów budowlanych i rozbiórkowych.