Pytanie
Woda na rzece spiętrzona jest za pomocą dwóch urządzeń: jazu przy elektrowni wodnej oraz upustu dennego z odłówką. Właścicielem jazu i elektrowni jest osoba fizyczna, a właścicielem odłówki jest spółka, która uważa się za właściciela wlotu do upustu znajdującego się na działce jeziornej (zbiornik na rzece). Wlot do upustu znajduje się w działce jeziornej należącej do Skarbu Państwa (marszałek województwa). W ewidencji WZMiUW wlot do upustu nie figuruje w wykazie urządzeń należących do marszałka. Do prawidłowego funkcjonowania elektrowni z uwagi na niedostateczną przepustowość jazu przy elektrowni konieczne jest korzystanie z upustu dennego w przypadku przepływu wód powodziowych. Aktualnie w starostwie trwa postępowanie na korzystanie z wód do celów energetycznych i piętrzenie wody na istniejącym jazie przy elektrowni wodnej z wniosku właściciela elektrowni i jazu. Wydano decyzję, od której odwołała się spółka będąca właścicielem odłówki. Spółka obecnie wystąpiła z wnioskiem o wydanie pozwolenia na piętrzenie wody na upuście - odłówce oraz jej odprowadzanie. Wniosek właściciela elektrowni wodnej i jazu oraz wniosek spółki są rozbieżne co do proponowanych poziomów piętrzenia o 15 cm. Spółka nie ukrywa, że jej zamiarem jest wykonanie nowej elektrowni na upuście dennym, przez co skutecznie blokuje wydanie pozwolenia właścicielowi elektrowni. Istniejący od ponad dwóch lat spór pomiędzy właścicielem odłówki i istniejącej elektrowni powoduje, że woda przepływa przez jaz przy elektrowni bez pozwolenia wodnoprawnego.
Jak w przedstawionej sytuacji ma postąpić organ?