W Gdyni oficjalnie uruchomiono system monitorowania zużycia energii i mediów, który obejmuje 450 budynków i 1500 punktów poboru energii. Dane wprowadzane będą przez około 200 użytkowników po zalogowaniu się do systemu przy pomocy aplikacji uruchamianej w przeglądarce internetowej.
Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa przyznał w rozmowie z PAP, że liczy na to, że system monitorowania zużycia energii w budynkach gminnych InvisoLite pozwoli na „dobre zarządzanie energią w gminie”. Chodzi o obniżenie kosztów zakupu energii i mediów w mieście. Podał, że tylko za energię miasto płaci ok. kilkunastu milionów złotych rocznie. Dzięki wdrożeniu systemu może obniży się też poziom emisji dwutlenku węgla.
Wiceprezydent powiedział, że pierwszych wniosków dotyczących oszczędności spodziewa się dopiero po ok. pół roku działania systemu. Zaznaczył, że funkcjonowanie monitoringu zależy od wielu osób. W ramach projektu zaplanowano szkolenia użytkowników w poszczególnych jednostkach gminy.
Stępa wyjaśnił, że dzięki systemowi miasto będzie miało rzeczywiste dane na temat zużycia energii, gazu i wody. „Taka szczegółowa obserwacja pozwoli +wyłapać+ tych, którzy najbardziej oszczędnie gospodarują mediami i potem ich sposoby na racjonalne korzystanie z energii i wody przekazywać innym użytkownikom” – tłumaczy.
Stępa powiedział, że system obejmuje monitoring zużycia energii elektrycznej, gazu, innych nośników energii i wody. Ocenił, że Gdynia jest jednym z pierwszych miast w kraju, gdzie uruchomiono taki system. „Wiemy jedynie o dwóch podobnych systemach działających w Bielsku-Białej i w Częstochowie” – powiedział.
System InvisoLite jest internetową bazą, umożliwiającą zarówno gromadzenie i śledzenie, jak i kompleksową analizę danych zużycia energii i mediów w obiektach publicznych.
System jest realizowany przez Samodzielny Referat ds. Energetyki Urzędu Miasta we współpracy z DK Energy Polska.
Tomasz Piszczek z Samodzielnego Referatu ds. Energetyki Urzędu Miasta powiedział, że zadaniem systemu będzie gromadzenie danych, które umożliwią analizę zużycia energii, gazu czy wody w budynkach miejskich. „System posiada duże możliwości raportowania, które może być wykorzystywane do analiz porównawczych” – dodał. Powiedział, że możliwe będzie porównanie zużycia energii w budynkach, w których np. wymieniono stolarkę czy dokonano termomodernizacji z takimi, w którymi nie zrealizowano takich inwestycji.
System monitorowania zużycia energii w Gdyni kosztował ok. 104 tys. zł. (PAP)
autor: Bożena Leszczyńska