W informacji wskazano, że za około trzy miesiące będzie wiadomo, które projekty zostaną dofinansowane z funduszy europejskich na wdrażanie innowacji w Polsce Wschodniej (poddziałanie 1.3.1 Programu Polska Wschodnia). Poinformowano, że aż 92 proc. wnioskodawców planuje inwestycje w średniej wielkości miastach lub mniejszych miejscowościach makroregionu.
Firmy z Polski Wschodniej starają się o 442 ml zł dofinansowania
Z końcem lipca br. zamknięto nabór wniosków dla przedsiębiorców na wdrażanie innowacji w Polsce Wschodniej, firmy wnioskują o kwotę 442 mln zł dofinansowania, przy czym budżet konkursu wynosi 195 mln zł - wynika z czwartkowego komunikatu resortu rozwoju.
"Nie zbudujemy w Polsce silnej gospodarki, jeżeli ważne lokalnie i regionalnie ośrodki będą nadal borykać się z takimi problemami jak odpływ ludności, wysokie bezrobocie, niski dochód czy słaby dostęp do usług publicznych. Dlatego w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju polski rząd postawił na zrównoważony rozwój kraju, włączający miasta średnie i mniejsze miejscowości. Środkiem do tego są m.in. innowacje i inwestycje sektora prywatnego" - powiedział cytowany w komunikacie wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.
Zwrócił uwagę, że w powszechnym przekonaniu innowacje to domena większych firm z dużych miast, tymczasem przedsiębiorcy z Polski Wschodniej udowadniają, że tak być nie musi. "Większość naszych wnioskodawców to przedsiębiorcy z takich miejscowości jak Kraśnik, Sanok czy Reszel. Cieszy mnie to, że środki Programu trafią do firm mocno powiązanych z lokalnymi społecznościami i rynkami pracy" - dodał Hamryszczak.
Zgodnie z komunikatem, o dotację w kwocie do 7 mln zł mogły ubiegać się firmy posiadające własne lub zakupione wyniki prac badawczo-rozwojowych, dzięki którym na terenie Polski Wschodniej będą w stanie stworzyć innowacyjne wyroby lub usługi. Chodzi o wyroby i usługi nowe na polskim rynku lub znacząco usprawnione, np. przez dodanie pożądanej przez klienta, kluczowej funkcjonalności.
Według Hamryszczaka przedsiębiorcy z Polski Wschodniej wiedzą, że dzięki takim innowacjom mogą pozyskać nowych klientów i istotnie zwiększyć przychody. "Stąd tak duże zainteresowanie udzielanymi przez nas dotacjami - złożone ostatnio wnioski ponad dwukrotnie przekraczają dostępną alokację. Doceniam aktywność przedsiębiorców, dlatego w przypadku dużej liczby pozytywnie ocenionych projektów zwiększymy budżet konkursu" – zadeklarował wiceminister.
Hamryszczak liczy, że wybrane projekty w krótkim czasie dadzą nowy impuls lokalnym społecznościom tworząc trwałe i wartościowe miejsca pracy. Podkreślił, że dzięki nim wzrosną też wpływy z podatków do kas samorządów, co przełoży się na nowe inwestycje realizowane przez miasta i wyższą jakość życia mieszkańców.
W komunikacie wymieniono firmy z Polski Wschodniej, które już otrzymały dotacje na wdrażanie innowacji. BiaVita Polska dzięki dofinansowaniu z POPW wprowadziła do swojej oferty nowy system diagnostyki i rehabilitacji zaburzeń układu krążenia. PW Majak z Mrągowa, zajmująca się obróbką i produkcją metalowych części wykorzystała dotację do budowy maszyn do formowania detali z tworzyw sztucznych. Synergy Technologies z Krosna oferująca rozwiązania technologiczne dla przemysłu, przeznaczyła wsparcie na uruchomienie produkcji serii nowoczesnych silników elektrycznych do zastosowań m.in. w lotnictwie i robotyce. Natomiast Masket - producent mebli z Zamościa, dzięki dotacjom wybudował zakład, w którym rozpoczął produkcję nowej linii mebli z nowatorskim systemem podsufitowego montażu. (PAP)