Jak poinformowało biuro prasowe elbląskiego magistratu, zmiana stawek czynszu w mieszkaniach należących do Zarządu Budynków Komunalnych będzie następująca: w mieszkaniach komunalnych opłata za metr kwadratowy wynosić będzie 6 zł (teraz jest to 8,04 zł), w lokalach socjalnych opłata wynosić będzie 1,80 zł za metr (obecnie jest to 2,40 zł za metr), a w lokalach tymczasowych opłata wyniesie 0,9 zł (obecnie 1,2 zł).
Obniżki czynszów w miejskich lokalach prezydent Jerzy Wilk (PiS) zapowiadał w kampanii wyborczej, była to jedna z jego kluczowych deklaracji.
"Teraz przyszedł czas na realizację tych zapowiedzi. Niższe stawki mają z jednej strony przynieść ulgę w portfelach mieszkańców, a tych, którzy zalegają z płaceniem mają zachęcić do bieżącego regulowania należności" – powiedział Wilk cytowany przez jego biuro prasowe.
Wysokie opłaty za lokale komunalne spowodowały w tym mieście wzrost zadłużenia lokatorów. Wzrost wszystkich należności czynszowych od początku 2013 roku do końca sierpnia wyniósł 3,1 mln zł. (w analogicznym okresie przed podwyżką czynszów tj. w 2012 roku należności lokatorów wynosiły 1,06 mln zł).
Elbląski magistrat poinformował także w poniedziałek, że firma zarządzająca lokalami komunalnymi (ZBK) od października ma nowego szefa - Artura Adamczuka. Zapowiedział on restrukturyzację firmy do końca 2014 roku. W jej efekcie m.in. zatrudnienie w ZBK ma się zmniejszyć z 70 do 50 osób (część odejdzie na emerytury), elbląski ZBK zrezygnował także z usług zewnętrznej firmy z Gdańska zajmującej się windykacją długów od mieszkańców (w 2012 roku firma windykacyjna odzyskała 500 tys. zł długów od lokatorów ZBK, a pracownicy biura windykacji działającego w ZBK blisko 800 tys. zł).
Jak podano w komunikacie przesłanym PAP część obecnych zadań ZBK przejmą miejskie wydziały. Efektem restrukturyzacji mają być oszczędności na poziomie 615 tys. zł. rocznie.