Pytanie
Pracownica przebywała na zwolnieniu lekarskim 182 dni. Nie przyniosła zdolności do pracy. Wystąpiła do pracodawcy o zaległy urlop, który pracodawca jej udzielił (zgodnie z wyrokiem SN z 28 marca 2008). W międzyczasie pracownica wystąpiła o rentę. W chwili złożenia wniosku urlopowego nie miała jeszcze ustalonego terminu komisji lekarskiej ds. inwalidztwa. W takcie trwania urlopu pracownica była na komisji lekarskiej, gdzie ustalono jej stopień niepełnosprawności na 1 rok. Nie posiada decyzji ZUS odnośnie rodzaju świadczenia - renta okresowa, czy też świadczenie rehabilitacyjne. W związku z powyższym (po zakończeniu zaległego urlopu) zwróciła się do pracodawcy o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego z bieżącego roku. Pracodawca odmówił udzielenie urlopu wypoczynkowego z uwagi na niezdolność do pracy - (pracownica przecież nie przedstawi tej zdolności po urlopie), podjął natomiast procedurę rozwiązania umowy w trybie art. 53 § 1 pkt 1 k.p. Pracownica nie zgadza się z takim trybem postępowania.
Czy pracodawca postąpił słusznie?
Co zrobić jeżeli pracownica uzyska świadczenie od pierwszego dnia po zakończeniu chorobowego?
A jeżeli otrzyma świadczenie rehabilitacyjne - czy wycofać rozwiązanie umowy?