Czy do wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego należy opracowywać dokumentację hydrogeologiczną?
Sieci znajdują się w drodze gminnej. Dysponuję dokumentacją dotyczącą budynku, nie trasy przyłączy.
Czasowe odwodnienie wykopów dokonywanych na własnej działce gruntu nie wymaga pozwolenia wodnoprawnego.
Zgodnie z art. 31 ust. 4 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019, z późn. zm.) - dalej pr. wod., przepisy ustawy dotyczące korzystania z wód stosuje się odpowiednio m.in. do odwadniania gruntów oraz obiektów lub wykopów budowlanych.
Odwadnianie obiektów i wykopów budowlanych, w myśl art. 122 ust. 1 pkt 8 pr. wod., wymaga pozwolenia wodnoprawnego. Warunkiem konieczności ubiegania się o takie pozwolenie, jest ustalenie, że taki rodzaj korzystania z wody wykracza poza powszechne lub zwykłe korzystanie z wód. Zwykłe korzystanie z wód to takie, które służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego, o ile nie jest wykorzystywane do działalności gospodarczej, nie polega na nawadnianiu gruntów lub upraw wodą podziemną za pomocą deszczowni, a ilość pobieranej wody lub przeznaczonych do rolniczego wykorzystywania oczyszczonych ścieków nie przekracza 5 m3 na dobę.
Właścicielowi działki gruntu, w myśl art. 36 ust. 1 pr. wod., przysługuje prawo do zwykłego korzystania z wód stanowiących jego własność, a więc znajdujących się w stanowiących jego własność rowach, stawach i jeziorach bezodpływowych, oraz z wody podziemnej znajdującej się w jego gruncie.
Dokonywanie odwodnień wykopów na własnej działce w celu położenia przyłączy do domku jednorodzinnego, bez wątpienia służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego, tym samym mieści się w granicach zwykłego korzystania z wody, co zwalnia właściciela z obowiązku ubiegania się o pozwolenie wodno prawne.
Uwagi wymaga nadto, że zgodnie z art. 124 pkt 6 pr. wod. pozwolenie wodnoprawne nie jest wymagane na odwadnianie obiektów lub wykopów budowlanych, jeżeli zasięg leja depresji nie wykracza poza granice terenu, którego zakład jest właścicielem.
Michał Behnke