Prace budowlane rozpoczęły się w lipcu tego roku. W czwartek inwestor – Geo Grupa Deweloperska – przedstawił szczegóły projektu. Podpisano też akt erekcyjny pod inwestycję i poświęcono kamień węgielny. Kompleks powstaje w pobliżu autostrady A4, niedaleko szpitala publicznego przy ul. Ceglanej – znanego także poza Śląskiem głównie z leczenia chorób oczu.

Prezes i główny udziałowiec Geo Grupy Deweloperskiej Adam Zaremba-Śmietański wskazał, że katowicka inwestycja to przedsięwzięcie nietypowe, o dużej skali. „Naszym zdaniem będzie ono nie tylko wizytówką regionu, ale również będzie miało oddziaływanie ponadregionalne” - ocenił.

Prezydent Katowic Piotr Uszok uważa, że przedsięwzięcie potwierdza, iż Katowice są dobrym miejscem do lokowania inwestycji – przede wszystkim prywatnych. „Tak naprawdę to biznes buduje miasta” - podkreślił prezydent.

Na katowicki kompleks złożą się: wieloprofilowy szpital specjalistyczny, centrum diagnostyczno-terapeutyczne oraz czterogwiazdkowy hotel z centrum konferencyjno-szkoleniowym. Będzie tam 180 pokoi, aula na 1,5 tys. osób oraz centrum spa i fitness. Hotel ma służyć m.in. rodzinom pacjentów, ale nie tylko. Głównym wykonawcą kompleksu jest firma Erbud.

Największą częścią obiektu pod nazwą Geo Medical będzie szpital. Docelowo pomieści on 15 oddziałów (łącznie 230 łóżek szpitalnych) oraz blok operacyjny obejmujący osiem sal operacyjnych. Do końca 2014 r. będą uruchomione dwa skrzydła szpitala z ośmioma oddziałami oraz blokiem operacyjnym; trzecie skrzydło z kolejnymi oddziałami powstanie do połowy 2016 r.

Szpital będzie specjalizował się m.in. w leczeniu chorób onkologicznych – planowane jest kompleksowe leczenie nowotworów za pomocą trzech metod: chemioterapii, chirurgii oraz hipertermii. W kompleksie znajdzie się też także zakład diagnostyki obrazowej, gdzie będzie m.in. rezonans magnetyczny, tomograf komputerowy, rentgen cyfrowy, densytometr cyfrowy, mammograf 3D z tomosyntezą obrazu oraz aparaty USG.

Szpital Geo Medical będzie starał się o uzyskanie kontraktu z NFZ na pełen zakres usług. Prezes zaznaczył jednak, że spółka ma dwa warianty biznesplanu: z kontraktem lub bez. W obu przypadkach plan zakłada, że przepływy finansowe wystarczą na obsługę zaciągniętego na budowę kredytu i odsetek oraz zapewnią nadwyżkę. Przedsięwzięcie w niespełna dwóch trzecich finansowane jest z 15-letniego kredytu; pozostała część to środki własne inwestora.

Większa część kompleksu ma być gotowa w końcu 2016 r. Ostatni element - centrum diagnostyczno-terapeutyczne – ruszy w połowie 2017 r. Znajdzie się w nim m.in. zakład rehabilitacji ogólnoustrojowej oraz zespół gabinetów specjalistycznych z ofertą leczenia stomatologicznego – także dla pacjentów z zagranicy. Szacuje się, że takich pacjentów może być ok. 10 proc. – głównie z Europy zachodniej.

Zaremba-Śmietański powiedział, że projekt budowy szpitala zrodził się – na wstępnym etapie – z pobudek altruistycznych, gdy biznesmen i jego rodzina zetknęli się ze służbą zdrowia. Później przedsięwzięcie nabrało kształtu biznesowego. Inwestor liczy, że projekt przyniesie zysk, choć potwierdza, że tego typu działania obarczone jest ryzykiem. „Jeżeli okaże się, że będzie strata - inwestycja przyniesie przynajmniej pożytek społeczny” - powiedział prezes.

Inwestor – krakowska Grupa Deweloperska Geo – to holding 16 spółek, z których najstarsza działa od 25 lat. Grupa zrealizowała dotąd łącznie ponad 70 inwestycji, w tym ok. 3,5 tys. mieszkań. Obecnie realizuje projekty w Krakowie, Wrocławiu i Katowicach.