Umowa z Narodowym Funduszem Zdrowia na funkcjonowanie oddziału wygasła z końcem października 2017 roku, a konkurs na tego rodzaju świadczenia ma zostać rozstrzygnięty za dwa tygodnie - podały służby prasowe zachodniopomorskiego urzędu marszałkowskiego. Według nich, do tego czasu działalność oddziału w Zdrojach nie ma zapewnionego finansowania, a dyrektor szczecińskiego oddziału NFZ odmówił ubiegania się o środki na ten cel.
Szpital zawiesił działalność oddziału, co oznacza, że pacjenci nie będą przyjmowani do planowych zabiegów - wynika z informacji służb prasowych.
Według cytowanego w komunikacie zachodniopomorskiego marszałka Olgierda Geblewicza, NFZ nadal nie płaci szpitalom za nadwykonania, co w świetle zmian w systemie ochrony zdrowia stanowi poważne ryzyko dla płynności finansowej jednostek, dla których organem założycielskim jest samorząd województwa.
- Musimy przygotować się na to, że kolejki pacjentów potrzebujących pomocy specjalistów będą się wydłużały. Obecnie mamy do czynienia de facto z wygaszeniem kontraktów. Jeśli w ten sposób będzie wyglądać polityka NFZ, to wyremontowane i nowocześnie wyposażone szpitale będą stały puste - ocenił Geblewicz.
Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ poinformował w piątek 3 listopada 2017 roku, że dwukrotnie ogłaszał konkurs na okulistykę dziecięcą w szpitalu Zdrojach, lecz złożone oferty nie spełniały wymogów koniecznych, co doprowadziło do unieważnienia postępowań.
[-DOKUMENT_HTML-]
"W następstwie Fundusz z własnej inicjatywy wystąpił o zgodę na przedłużenie umowy o udzielanie świadczeń przez oddział okulistyczny w Zdrojach na okres 1 miesiąca, od 1 do 31 października 2017. Zgoda została wydana w trybie wyjątkowym i nie może zostać ponowiona" - czytamy w komunikacie przesłanym przez NFZ. Dodaje, że szpital w Zdrojach nigdy nie wystąpił do Funduszu z wnioskiem o przedłużenie umowy.
NFZ informuje, że "do czasu rozstrzygnięcia konkursu leczenie zeza oraz ćwiczenia rehabilitujące widzenie mogą być realizowane przez szpital w Zdrojach w trybie ambulatoryjnym". Pacjenci wymagający leczenia okulistycznego znajdują opiekę w szpitalu na szczecińskich Pomorzanach.
Rzeczniczka prasowa szpitala w Zdrojach Magdalena Knop poinformowała, że mimo braku obowiązującej umowy z NFZ nikt z oddziału nie zostanie wypisany w trybie pilnym. Nastąpi to dopiero wówczas, gdy stan zdrowia hospitalizowanych dzieci na to pozwoli. Jak dodała, odwołane natomiast zostają wszystkie przyjęcia planowe w tym okresie.
Knop podała także, że poradnie okulistyczne - zarówno przy ulicy Św. Wojciecha, jak i w szpitalu w Zdrojach - pracują normalnie, a pacjenci będą przyjmowani są zgodnie z planem wizyt.(pap)
[-OFERTA_HTML-]