Na Śląsku epidemia koronawirusa nie ustaje. Stąd i tamtejsze szpitale nie powróciły jeszcze do normalnego funkcjonowania. Wiele z nich ma nadal wstrzymane zabiegi planowe. Lokalne władze obawiają się o konsekwencje finansowe dla podległych im szpitali, które nie przeprowadzają operacji a jednak otrzymują pieniądze z NFZ. Przedstawiciele resortu zdrowia obiecują, że termin rozliczeń placówek medycznych z Funduszem zostanie przesunięty o kilka miesięcy, ale te zapewnienia nie przekładają się na konkretne zapisy w prawie. Stąd prezydenci miast z województwa śląskiego przyjęli apel w sprawie finansowania działalności szpitali miejskich i powiatowych w okresie epidemii. Postulują w nim konieczność ustalenia nowych zasad rozliczania placówek z udzielonych świadczeń zdrowotnych oraz wprowadzenie testów przesiewowych w kierunku Sars-Cov-2 na szeroką skalę w służbie zdrowia.
Czytaj w LEX: Kto odpowiada za zadłużenie SPZOZów? >
Sytuacja finansowa szpitali to niedowykonania
Z uwagi na trwającą epidemię szpitale nie były w stanie wykonać zaplanowanego ryczałtu w zakresie świadczeń zdrowotnych w ostatnich miesiącach. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, niski poziom jego wykonania w tym roku będzie rzutował na jego wysokość w 2021 r., gdyż z reguły NFZ obniża ryczałt o wartość niedowykonania
-W województwie śląskim niedowykonania w największych szpitalach sięgają 8 mln zł. Taki stan rzeczy doprowadzi do głębokiej zapaści i tak już pogrążonych w kryzysie finansowym szpitali – mówi Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.
Czytaj w LEX: Bezpłatne leki dla kobiet w ciąży - podmioty uprawnione do przepisywania leków i warunki ordynowania >
Dlatego też samorządy oczekują, że szpitale miejskie i powiatowe otrzymają z NFZ kwoty ryczałtu za udzielone świadczenia zdrowotne w wymiarach i wysokościach pierwotnie zakontraktowanych dla roku 2020, ale z uwzględnieniem rzeczywiście udzielonych w tym roku świadczeń, a nie tych zakontraktowanych. Takie rozwiązanie, zdaniem samorządowców, przynajmniej w części umożliwi zwaloryzowanie wartości świadczeń zdrowotnych w 2020 r. i w latach następnych. To też pokryje koszty, które ponoszą szpitale powiatowe i miejskie na profilaktykę COVID-19.
Czytaj w LEX: Jak przygotować przychodnię do procedury akredytacji? >
Sytuację finansową szpitali dobija epidemia
Temat ochrony zdrowia wielokrotnie przewijał się w ostatnich latach na forum Konwentu Prezydentów Miast na Prawach Powiatu, który działa w ramach Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. W listopadzie 2019 r. jego członkowie uzgodnili, że wspólnie będą walczyć o lepszy system opieki zdrowotnej. Ten od zawsze był niedofinansowany, a zdaniem samorządowców ze Śląska, wdrożenie w 2017 r. tzw. sieci szpitali tylko pogłębiło jego wcześniejsze problemy. - Od marca system opieki zdrowotnej z dużą skutecznością „dobija” epidemia. Niezależnie od bieżących problemów szpitali, na których barkach spoczywa główny ciężar zmagań z epidemią, trzeba pamiętać o konieczności urealnienia wysokości ryczałtów, które wciąż bazują na historycznych wynikach z 2015 r. Od tego czasu nastąpił ogromny wzrost wszelkich kosztów, w tym wydatków związanych z regulacjami rządowymi, takimi jak wyśrubowane limity liczby pielęgniarek czy ustawowe wzrosty płac – mówił Adam Neumann, prezydent Gliwic podczas czerwcowego Konwentu Powiatów.
Czytaj w LEX: Teleporady - co można w ramach umowy z NFZ >
Samorządowcy ubolewają też, że szpitale nie mogą skorzystać z pomocy przewidzianej przez tarczę antykryzysową. Szpitale prowadzone w ramach samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej nie mogą uzyskać dofinansowania z mocy prawa. Zaś te prowadzone w formie spółek kapitałowych są podmiotami o statusie dużych przedsiębiorstw. -Takie szpitale z uwagi na ryczałtowy charakter rozliczeń z Narodowym Funduszem Zdrowia nie kwalifikują się do uzyskania stosownej pomocy. Wynika to z tego, że nie odnotowują spadku obrotów, który jest kryterium udzielenia pomocy w przypadku COVID-19 – mówi Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Czytaj w LEX: Rola asystenta medycznego w systemie ochrony zdrowia >
Sytuację finansową szpitali pogarszają wysokie koszty zakupu maseczek
Polska służba zdrowia boryka się w ostatnim czasie z dużym wzrostem cen nabywanych materiałów i wyrobów medycznych. Jednocześnie to właśnie w dobie epidemii, w szpitalach występuje zwiększone zapotrzebowanie na dużą ilość zapasów materiałowych i produktów ochrony osobistej, które zużywane są każdego dnia. Dlatego z uwagi na skalę potrzeb w tym zakresie i aktualne problemy finansowe szpitali, samorządy lokalne proponują, aby testy w dużym stopniu były finansowane z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Tymczasem to co obiecują przedstawiciele resortu zdrowia, to wzrost wyceny świadczeń w ramach leczenia szpitalnego. Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia zapowiedział, że gotowe jest już zarządzenie w tej sprawie i w ciągu najbliższych dni podpisze je prezes NFZ. Jest to spowodowane faktem, że w związku ze wzrostem od 1 lipca kwoty bazowej wynikającej z ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych, związek szpitali powiatowych zwrócił się do resortu z postulatem wzrostu o 3 proc. wyceny świadczeń w ramach leczenia szpitalnego.
Czytaj w LEX: Ograniczenia w udzielaniu świadczeń przez personel medyczny mający kontakt z pacjentami z koronawirusem >