Przepisy w tej sprawie znalazły się w rozporządzeniu z 13 maja br. Wskazano w nich, że zniesienie stanu epidemii jest zasadne ze względu na poprawę stanu epidemiologicznego na obszarze Polski, zmniejszenie gwałtownego rozprzestrzeniania się zakażeń i zmniejszenie liczby osób hospitalizowanych.
Większość obostrzeń wynikających ze stanu epidemii została zniesiona wcześniej, w tym obowiązek kierowania na izolację i kwarantannę z powodu choroby COVID-19. Nie obowiązuje już także przymus zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. - Zniesiony zostaje stan epidemii, ale koronawirus nie zniknął. Latem zawsze jest mniej zakażeń i można pozwolić sobie na pewien luz, ale jesienią znów może być sporo przypadków – powiedział w poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Dla Polaka nic się właściwie nie zmieni. Zasady, które obowiązywały w epidemii, zostały już wcześniej zniesione. Z czerwonego światła, czerwonej lampki, zmieniamy na kolor żółty, stan, w którym w dalszym ciągu powinniśmy pamiętać, że koronawirus jest wśród nas, nie zniknął – powiedział minister na antenie Polskiego Radia 24.
Czytaj:
Analiza ustawy covidowej - co zmienia odwołanie stanu epidemii i ogłoszenie stanu zagrożenia >>
Przejście w stan zagrożenia epidemicznego nie zmienia zasad wykonywania pracy>>
Odwołanie stanu epidemii spowoduje chaos w raportowaniu schematów podatkowych>>
Ograniczenia pandemiczne zostają, ale zebrania w spółdzielniach i wspólnotach możliwe >>
Od kiedy mamy stan epidemii
Stan epidemii obowiązuje w Polsce od 20 marca 2020 r. Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi jest to sytuacja prawna wprowadzoną na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii. Z kolei stan zagrożenia epidemicznego to sytuacja prawną wprowadzoną na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań zapobiegawczych.
Na co pozwala stan epidemii i stan zagrożenia
Zgodnie zaś z art. 46 jeżeli zagrożenie epidemiczne lub epidemia występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarne. Każdy z tych stanów zgodnie z art. 46 ust. 4 uzasadnia ustanowienie:
- czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,
- czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,
- czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,
- zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,
- obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,
- nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,
Ponadto w rozporządzeniu można wprowadzić:
- czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców;
- czasową reglamentację zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły;
- obowiązek poddania się badaniom lekarskim przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
- obowiązek stosowania określonych środków profilaktycznych i zabiegów;
- obowiązek poddania się kwarantannie;
- miejsce kwarantanny;
- czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów oraz obowiązek ich zabezpieczenia;
- nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, terenów i obiektów;
- nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach;
- zakaz opuszczania strefy zero przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;
- nakaz określonego sposobu przemieszczania się;
- nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu.
Ponadto wiele praw wynika z tzw. specustawy covidowej, czyli ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
Sprawdź też: Działania organów administracji publicznej w sytuacji zaistnienia ryzyka epidemii lub zaistnienia epidemii >
Co z pracą zdalną, badaniami okresowymi i innymi sprawami
Przykładowo to zgodnie z nią można polecić wykonywanie pracy zdalnej. Takie prawo jednak istnieje zarówno w stanie epidemii jak i zagrożenia nią. Podobnie zgodnie z art. 12a w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, od dnia ogłoszenia danego stanu, zawiesza się wykonywanie pracowniczych bada: wstępnych, okresowych i kontrolnych. W kolejnym paragrafie przepis mówi, dopiero że po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego, ale też w przypadku gdy nie zostanie ogłoszony stan epidemii albo po odwołaniu stanu epidemii, pracodawca i pracownik są obowiązani wykonać zawieszone obowiązki w okresie nie dłuższym niż 180 dni od dnia odwołania danego stanu. Specustawa pozwala też na wydanie orzeczenia innemu lekarzowi niż lekarz medycyny pracy. I znowu straci ono moc po upływie 180 dni od odwołania stanów. Podobnie jest z przedłużeniem terminu przedstawienia Policji orzeczeń lekarskich i psychologicznych wymaganych od osób posiadających pozwolenie na broń. jest on wydłużony do 90. dnia po odwołaniu obu stanów. Z kolei o organy samorządów zawodowych w stanie zagrożenia epidemicznego nadal mogą podejmować uchwały zdalnie (art. 14hb ustawy covidowej).
Czas obowiązywania większości przepisów odnosi się do obu stanów. Skoro więc minister zdrowia odwoła stan epidemii, ale wprowadzi stan zagrożenia epidemicznego, to przepisy, które działają w ich trakcie, nadal będą działać. Dopiero odwołanie stanu zagrożenia, i nie wprowadzenie stanu epidemii wywołałoby poważne skutki prawne. - Jeśli zatem zostanie odwołany stan epidemii, ale wprowadzony stan zagrożenia epidemicznego, to wiele przepisów ustawy, które obowiązują obecnie, będą nadal obowiązywać - przyznaje radca prawny Jakub Kowalski, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes. - Dopiero odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego (bez ponownego wprowadzenia stanu epidemii) wywołałoby poważne skutki prawne. Niezależnie od tego, aby „utrzymać” aktualne nakazy, zakazy i ograniczenia wynikające z rozporządzenia epidemicznego Rady Ministrów konieczne będzie wydanie nowego rozporządzenia, regulującego odpowiednio nakazy, zakaz i ograniczenia w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego. Ich dopuszczalny zakres jest tożsamy z zakresem dopuszczalnym w stanie epidemii a zatem mogą to być pod względem treściowym te same uregulowania ale wynikające z nowego aktu prawnego - dodaje mec. Kowalski.
Trzeba przejrzeć przepisy ustawy covidowej
W ustawie covidowej są jednak przepisy, które odnoszą się tylko do jednego ze stanów. Część też obowiązuje też przez określony czas od odwołania jednego ze stanów. Przykładowo art. 15zzzzzy pozwalający na przedłużenie obowiązywania decyzji z zakresu gospodarowania odpadami traci moc po upływie 6 miesięcy od dnia odwołania stanu epidemii. Podobnie jest z art. 15b o utrzymaniu poziomu dofinansowania ze środków PRFRON. Jest to możliwe tylko w stanie epidemii. - Dlatego w interesie obywateli, w tym przedsiębiorców, rząd powinien przygotować jasną i klarowna informację, które przepisy i kiedy przestają obowiązywać, zwłaszcza te dotyczące prawa pracy, gospodarczego, kontaktów z urzędami, sądami, itp. - mówi Grzegorz Markowski, właściciel zakładu produkcyjnego.
Czytaj też: Kilka refleksji o regulacji stanu epidemii jako sui generis pozakonstytucyjnego stanu nadzwyczajnego >
Większości obostrzeń już nie ma
Przypomnijmy, że większość obostrzeń wprowadzanych ze względu na stan epidemii już zostało odwołanych, tym obowiązek izolacji czy kwarantanny, a także noszenia maseczek w określonych miejscach. Obecnie w praktyce pozostał obowiązek noszenia maseczek w budynkach, w których znajduje się podmiot leczniczy. Zlikwidowano też oddziały covidowe i szpitale tymczasowe, a przede wszystkim lekarze nie wysyłają już na testy PCR. W efekcie minionej doby wykonano jedynie 15,5 tys. testów i oficjalnie potwierdzono 1186 zakażeń. Przed 1 kwietnia poziom testowania wynosił od 40 tys. do 60 tys. A jak zauważa Łukasz Pietrzak, farmaceuta, która prowadzi statystyki covidowe, tygodniowa liczba potwierdzonych przypadków zakażeń po zlikwidowaniu powszechności testów spadła o 67,4 proc.
Wprowadzając stan zagrożenia epidemicznego minister Niedzielski pozostawia sobie jednak furtkę do szybkiego przywrócenia obostrzeń.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.