W czasie trwania stanu epidemii spowodowanej zakażeniami SARS-CoV-2, Rzecznik Praw Pacjenta spotykał się z praktyką stosowaną w niektórych szpitalach polegającą na odgórnym i przymusowym rozdzielaniu matek od ich nowo narodzonych dzieci. Oddzielenie miało miejsce u matek, u których stwierdzono zakażenie wyżej wymienionym wirusem lub istniało podejrzenie takiego zakażania.

 

Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, podkreśla, że zarówno nauka, jak i serce mówią jedno - pierwszy kontakt "skóra do skóry" między matką a dzieckiem to droga do zdrowego początku życia, która nie powinna być przerywana bez wyraźnej zgody matki. - Należy w tym zakresie wskazać, że po porodzie, jeśli stan zdrowia matki na to pozwala, matka i dziecko powinny przebywać razem - dodaje. 

W komunikacie RPP podkreślono, że wszystkie niezbędne zabiegi pielęgnacyjne i standardowe procedury wykonywane są u dziecka po wcześniejszym przekazaniu informacji i uzyskaniu zgody w obecności matki, w sali „matka z dzieckiem”. Taki standard organizacyjny opieki okołoporodowej został określony w rozporządzeniu ministra zdrowia. 

O oddzieleniu od dziecka w przypadku zakażenia decyduje matka 

- Należy także zauważyć, że zgodnie z zaleceniami dotyczącymi postępowania w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną w przypadku noworodków matek zakażonych lub z podejrzeniem o zakażenie COVID-19, opracowanymi przez Konsultanta Krajowego w dziedzinie neonatologii oraz Prezesa Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego, oddzielenie dziecka od zakażonej matki ma zarówno korzyści (możliwość uniknięcia zakażenia przez dziecko), jak i zagrożenia (może utrudnić nawiązanie ważnych dla dalszego rozwoju wzajemnych relacji pomiędzy matką a dzieckiem) - czytamy. 

Dlatego Rzecznik Praw Pacjenta uważa, że decyzja o ewentualnej separacji matki od dziecka powinna być podjęta wyłącznie po uzyskaniu zgody matki, po wcześniejszym przekazaniu jej informacji dotyczących korzyści i zagrożeń. Istotne jest zrozumienie, że matka dziecka jest nie tylko pacjentką szpitala, ale także przedstawicielem ustawowym dziecka, który ma prawo wyrażania zgody na działania medyczne podejmowane wobec jej dziecka.

Czytaj także na Prawo.pl: Sąd uznał, że matka i dziecko "zafundowali" sobie niedotlenienie

Przymusowa separacja narusza prawa pacjenta

Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta odgórna, przymusowa separacja matek zakażonych wirusem SARS-CoV-2 od ich nowo narodzonych dzieci, bez uwzględnienia decyzji matki, narusza zbiorowe prawa pacjentów.

Jak podkreśla biuro prasowe RPP, w sprawie wypowiedział się także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, przyznając rację Rzecznikowi Praw Pacjenta. Sąd wskazał, że bezpośrednio po urodzeniu należy umożliwić dziecku nieprzerwany kontakt z matką „skóra do skóry”, trwający dwie godziny po porodzie. - Pierwszy kontakt dziecka z mama po porodzie, czyli kontakt skóra do skóry, jest czymś niezwykle ważnym dla dziecka i matki, niosąc za sobą wiele zalet. Uznaje się powszechnie, że zmniejsza on poziom stresu u noworodka, zwiększa jego odporność, chroni przed wychłodzeniem. Kobiecie natomiast ułatwia poród łożyska, a także pozytywnie wpływa na laktację. Dlatego też realizacje powyższych standardów należy wpisać w realizacje prawa pacjenta do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. Należy zgodzić się ze stanowiskiem Rzecznika i uznać za niezasadne i naruszające zbiorowe prawo pacjentów oddzielanie noworodków od matek na podstawie odgórnej decyzji, bez względu na wolę matki w tym zakresie - czytamy w cytowanym przez RPP orzeczeniu sądu.