Możliwość wypisywania recept na 12 miesięcy oraz jednoczesną realizację ich przez rok od daty wystawienia przewiduje wchodząca w życie duża ustawa z 19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrażaniem rozwiązań w obszarze e-zdrowia (Dz.U. poz. 1590).
Jedna recepta możliwa na cały rok
A więc już od soboty lekarz może przepisać na jednej recepcie leki na cały rok. Dotychczas także mógł to robić, ale był ograniczony ilością produktu leczniczego. Co oznaczało, że ilość farmaceutyku na recepcie nie mogła być większa niż jego zapotrzebowanie u pacjenta na trzy miesiące. Co w praktyce oznacza, że medyk musiał wystawić na raz trzy recepty.
Możliwość wystawiania recept na rok sprawdzi się na pewno bardziej w dużych przychodniach. - U nas nie ma kolejek. Ja wolę zapisywać pacjentowi leki na krótszy okres niż rok i w międzyczasie skontrolować jego stan zdrowia, decydując czy nie potrzebuje innych leków - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz z Białegostoku. Natomiast prywatna sieć placówek Medicover, funkcjonująca na terenie Warszawy, gdzie są duże kolejki pacjentów, wystawia już 92 proc recept elektronicznie. - Zatem dłuższe terminy ich ordynacji na pewno będą także mile widziane u lekarzy i pacjentów tej placówki - komentują przedstawiciele tej firmy.
Pielęgniarka przypisze leki na pół roku
Nowością jest też fakt, że pielęgniarka będzie mogła wypisywać recepty na 180 dni. Będzie mogła zaordynować także środki antykoncepcyjne, ale w ramach kontynuacji zalecenia lekarskiego.
Z punktu widzenia pacjentów niezwykle istotne jest też to, że na realizację e-recepty będą mieli znacznie więcej czasu. Nowe przepisy wskazują, że na wykupienie leków przepisanych na e-recepcie mają rok. Tak jak dotychczas, pod szczególnym obostrzeniem pozostają środki odurzające i substancje psychotropowe, które zainteresowany może wykupić w ciągu 30 dni. Nie mniej jednak e-recepty nie zrealizuje w ciągu roku bez ograniczeń. Nowe przepisy przewidują, że jeśli pacjent nie pójdzie z nią do apteki w ciągu miesiąca, receptę aptekarz powinien zrealizować z wyłączeniem dni stosowania, które już upłynęły licząc je od daty wystawienia recepty, albo naniesionej na dokumencie daty realizacji „od dnia”.
Koniec z restrykcyjnym raportowaniem
7 września wchodzą też w życie przepisy bardzo istotne dla samego funkcjonowania przychodni i szpitali. Już nie będą musiały do godziny 10. każdego dnia przekazywać do NFZ informacji i pierwszym wolnym terminie udzielania świadczenia. Obowiązek codziennego raportowania pozostaje, ale pracownicy rejestracji nie muszą go realizować przed południem. Zaś z takiego raportowania zostają w ogóle zwolnione placówki prowadzące listy oczekujących dla świadczeń onkologicznych, opieki długoterminowej, paliatywnej, hospicyjnej.
O tę zmianę apelowały szpitale, bo ich pracownicy nie wyrabiali się czasowo z codziennym raportowaniem. Wiele placówek uzyskiwało zwolnienie z NFZ z tego obowiązku co w praktyce oznaczało, że przepis dotyczący codziennego raportowania jest fikcją.
Czytaj: Lekarze nie chcą codziennych sprawozdań o pierwszym wolnym terminie udzielania świadczenia>>