- Powrót do finansowania budżetowego spowoduje spadek jakości świadczeń, gdyż placówki nie będą zainteresowanie dbałością o tę jakość – stwierdził Adam Rozwadowski, prezes Centrum Medycznego Enel-Med., moderujący panel dyskusyjny „System ochrony zdrowia – publiczny czy prywatny?”, który odbył się w ramach Kongresu.
Moderujący przytoczył art. 20 Konstytucji RP, z którego wynika, że gospodarka naszego kraju oparta jest na własności prywatnej. Podkreślił, że większość usług oferowanych w ramach podstawowej opieki zdrowotnej oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej jest świadczonych przez prywatne placówki. Jedynie w zakresie opieki szpitalnej jednostki publiczne stanowią większość i sytuacja ta się nie zmieni, gdyż od kilku miesięcy obowiązuje znowelizowana ustawa o działalności leczniczej, która zablokowała prywatyzację szpitali.
Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że zjawisko korupcji w ochronie zdrowia dotyczy głównie przetargów prowadzonych przez publiczne szpitale. Raport wskazywał na tendencję malejącą, z uwagi na odbywającą się prywatyzację szpitali. Nie wiadomo, jak będą te tendencje wyglądały po pewnym czasie obowiązywania obecnej ustawy.
Małgorzata Gałązka-Sobotka z Uczelni Łazarskiego stwierdziła, że sami Polacy także stają się inwestorami w ochronie zdrowia, gdyż coraz częściej decydują się na zakup ubezpieczeń zdrowotnych oraz preferują pracodawców, którzy propagują zdrowie (na przykład oferując abonamenty zdrowotne).
- Ważniejsze od tego, kto jest inwestorem, jest to, kto jest dostawcą usług – stwierdziła Gałązka-Sobotka. Dodała także, że outsourcing usług w szpitalach jest powszechny i że szpitale stracą, gdy prywatny kapitał będzie stygmatyzowany. Wyraziła także pogląd, że NFZ lub inna instytucja, która zastąpi Fundusz, powinna pełnić rolę kontrolą i rozliczać placówki z efektywności wydawania publicznych pieniędzy.
Robert Mołdach, reprezentujący Instsytut Zdrowia i Demokracji, wyjaśnił zasadę pomocniczości (subsydiarności), która polega na tym, że państwo wpiera obywateli dopiero wówczas, gdy mają oni problem z realizacją swoich zadań. Natomiast gdy radzą sobie sami, państwo ma obowiązek im to ułatwiać. Odnosi się to także do ochrony zdrowia.
Natomiast poseł Beata Małecka-Libera podkreśliła, że placówki prywatne mają bardzo dużą rolę do odegrania, także w zakresie zdrowia publicznego, dlatego państwo powinno je traktować tak samo jak placówki publiczne.
Przedstawiciel organizacji pacjentów Stanisław Maćkowiak dodał natomiast, że dla pacjenta nie ma znaczenia, czy placówka jest publiczna czy prywatna, liczy się natomiast jakość oferowanych usług.
I Kongres Zdrowia Pracodawców RP odbywał się 29 i 30 września 2016 w Warszawie. Drugiego dnia Kongresu na ręce ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła przekazano Księgę Rekomendacji, która została wypracowana przez 120 ekspertów pracujących w ramach przygotowań do tego wydarzenia. Podczas Kongresu projekty postulatów zostały przedyskutowane i uzupełnione w trakcie 16 paneli dyskusyjnych.
Magdalena Okoniewska