Zgodnie z porozumieniem wynagrodzenie zasadnicze pielęgniarek i położnych zatrudnionych na umowę o pracę ma wzrosnąć nie mniej niż o 1100 zł od 1 września 2018 r. i o kolejne 100 zł od 1 lipca 2019 r.
Co jeszcze zawiera pakiet Szumowskiego dla pielęgniarek i położnych czytaj tutaj>>
Jednak problem polega na tym, że pieniadze na te podwyżki przekazywane są poprzez Narodowy Fundusz Zdrowia, a ten nie finansuje wszystkich placówek, w których zatrudnione są pielęgniarki. Taka sytuacja ma miejsce np.: w domach opieki społecznej czy stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Zatem pojawia się pytanie, czy te pielęgniarki otrzymają podwyżkę wynikająca z porozumienia zawartego z MZ.
W DPS-ach na razie bez podwyżek
Zofia Małas, prezes NRPiP na czwartkowym nadzwyczajnym posiedzeniu Trójstronnego Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia podała, że w DPS-ach pracuje ok. 6 tysięcy pielęgniarek.
- Te pielęgniarki podlegają pod inne ministerstwo i tu jest problem. Pani wiceminister zdrowia Józefa Szczurek- Żelazko prowadzi rozmowy z ministerstwem pracy, rodziny i polityki społecznej. Chcą wypracować produkt dla pielęgniarek zatrudnionych w domach opieki społecznej. Trudno mi powiedzieć, kiedy taki produkt powstanie – mówi Małas.
W sanepidzie mają być podwyżki
Małas podkreślała, że pielęgniarki pracujące w sanepidach będą objęte podwyżkami wynikającymi z porozumienia.
- Pracujemy nad tym, by także pielęgniarki pracujące w konsorcjach, w pogotowiach też otrzymały te pieniądze – mówi Małas.