Pielęgniarki przeciwne zmianom w kształceniu

Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w stanowisku przyjętym 18 października 2016 wyraża stanowczy sprzeciw w związku z planowanymi przez ministra zdrowia projektem zmian w kształceniu przeddyplomowym pielęgniarek.

Pielęgniarki określają proponowane zmiany jako powrót do koncepcji kształcenia z okresu powojennego, czyli przewrócenie modelu zawodu pielęgniarki jako pomocniczego, a nie samodzielnej profesji medycznej, funkcjonującej zgodnie ze standardami międzynarodowymi.

„Nie wyrażamy zgody na stosowanie przemocy politycznej w odniesieniu do jednej z kluczowych grup zawodowych w ochronie zdrowia, czyli ponad trzystutysięcznego środowiska pielęgniarek i położnych oraz zagrożenia dla bezpieczeństwa pacjentów, jakie planowane zmiany mogą spowodować” – czytamy w stanowisku.
Pielęgniarki przypominają, że przekazały już ministerstwu wspólne stanowisko, w którym krytycznie oceniły planowane zmiany. Tymczasem minister zdrowia 3 października 2016 roku przekazał projekt zmian w systemie kształcenia pielęgniarek do ministra edukacji. „Projekt ten nie  był przygotowany w porozumieniu z głównymi adresatami tych zmian, czyli pielęgniarkami” – podkreślają organizacje.

Pielęgniarki przypominają, że współczesne pielęgniarstwo to samodzielna profesja medyczna o wysokim poziomie kompetencji i szczegółowo uregulowanym systemie kształcenia, a jednocześnie zawód zaufania publicznego, mający kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Polaków.

 

„Tytuł zawodowy pielęgniarki jest prawnie chroniony i nie może być utożsamiany z grupą zawodową personelu przygotowanego do zadań pomocniczych w systemie ochrony zdrowia, czy opieki społecznej. Byłby to powrót do definicji zawodu z lat 50. I 70. ubiegłego wieku” – czytamy w stanowisku.

Pielęgniarki przypominają też, że istnieje związek między poziomem wykształcenia pielęgniarek a bezpieczeństwem pacjentów, gdyż „każdy dziesięcioprocentowy wzrost zatrudnienia pielęgniarek z tytułem licencjata w oddziale szpitalnym powoduje obniżenie prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzeń niepożądanych o 7 procent”.

Ministerstwo Zdrowia zaproponowało, aby oprócz studiów licencjackich i magisterskich uruchomiona została ścieżka kształcenia w zawodzie pielęgniarki w dwustopniowej szkole branżowej. Nauka kończyłaby się egzaminami: maturalnym i dyplomowym.

Źródło: www.nipip.pl