Przedstawiciele pracodawców przemysłu farmaceutycznego podkreślają jednak, że jest to wprowadzanie chorych w błąd, bo leki generyczne zawierają tę samą substancję co lek oryginalny. A ich nawet o połowę niższe ceny zwiększą dostęp chorych do leczenia.
Jak podkreśla Piotr Błaszczyk, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, problem ten dotyczy nie tylko leczenia białaczki szpikowej, lecz także każdej innej choroby.
– Leki generyczne są tańsze od oryginałów nawet o 50 procent – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Błaszczyk. – Jest to więc znaczne ułatwienie dla pacjentów. W przypadku niektórych terapii fiannsowanych ze środków publicznych leki generyczne pozwalają skorzystać z nich dwukrotnie większej liczbie osób.
Zgodnie z ustawą, ceny leków generycznych muszą być minimum o 25 procent niższe. W praktyce jednak te różnice są większe.
Skuteczność oryginalnych leków musi zostać udowodniona poprzez kosztowne badania kliniczne przeprowadzane na szeroką skalę. Jeśli potwierdzą one zasadność stosowania leku, to producent otrzymuje wieloletni monopol rynkowy i ochronę patentową. Jest to swego rodzaju wynagrodzenie za koszty, jakie musiał ponieść.
– Monopol rynkowy dochodzi do 10 lat, a ochrona patentowa – do 25 lat – mówi Błaszczyk.
Leki generyczne są tańsze, bo zostały zarejestrowane po wygaśnięciu ochrony patentowej, czyli w warunkach silnej konkurencji. Poza tym badania dotyczące ich wprowadzenia na rynek są już znacznie prostsze. Zdaniem pracodawców przemysłu farmaceutycznego, jest to uzasadnione, a kwestionowanie wartości leków generycznych jest wyrazem niewiedzy i niepotrzebnie podważa zaufanie pacjentów do decyzji lekarzy.
– Na leku generycznym przeprowadza się jedynie badania kliniczne dotyczące tego, czy działa on w organizmie pacjenta w ten sam sposób co lek oryginalny – wyjaśnia Błaszczyk. – Nie ma potrzeby wykonywać badań dotyczących jego skuteczności, gdyż zostały one przeprowadzone już na pierwowzorze. Generyk to ten sam lek, w tym samym stężeniu i działający w tym samym miejscu. Jest po prostu tańszy i dzięki temu dostępny dla większej liczby pacjentów.
Przeciwko zastąpieniu leku oryginalnego lekami generycznymi protestuje Stowarzyszenie Pomocy Chorym na Przewlekłą Białaczkę Szpikową SPBS. Zdaniem reprezentantów pacjentów, leki generyczne w przypadku leczenia nowotworów przewlekłych wymagają bardziej uważnych badań niż badania zamienników na mniej poważne choroby. Powołują się oni na publikacje naukowe autorów twierdzących, że użycie generyków okazywało się niekorzystne dla pacjentów.
Od lipca 2014 roku na białaczkę generyki zamiast Glivec
Od 1 lipca 2014 roku NFZ nie będzie refundował oryginalnego leku na białaczkę. Glivec zostanie zastąpiony tańszymi lekami generycznymi. Część pacjentów protestuje przeciw tej decyzji, obawiając się, że zamienniki okażą się mniej skuteczne.