Lekarze rodzinni tłumacza, że nie mają pewności w jakich warunkach lek, po tym jak pacjent go kupił w aptece, był przechowywany i czy nie stracił swoich właściwości. Główny Inspektor Sanitarny podkreślał, że jeśli lek był przechowywany w torbie termicznej, nic nie stoi na przeszkodzie, by go podać.

Ewa Rutkowska adwokat, wspólnik w kancelarii KRK podkreśla, że na sytuację tę należy patrzeć przez pryzmat ogólnych przepisów dotyczących wykonywania zawodu lekarza i odpowiedzialności lekarza.

Mecenas podaje, że lekarz ma obowiązek wykonywać zawód m.in. zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i z należytą starannością.

- Stąd też jeśli lekarz ma wątpliwości, czy szczepionka była prawidłowo przechowywana przez pacjenta, a to mogło wpłynąć na jej jakość i bezpieczeństwo, może odmówić jej podania – podkreśla mec. Rutkowska.

 

Lekarz nie ponosi odpowiedzialności

Adwokat Rutkowska mówi, że jeśli lekarz przepisał seniorowi refundowaną szczepionkę, zgodził się na to, że pacjent sam ją zakupi i przyniesie do przychodni.

- Lekarz nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z niewłaściwego przechowywania takiej szczepionki, które nastąpiło poza jego kontrolą. Jednakże jeśli lekarz ma informacje o niewłaściwym przechowywaniu szczepionki i widzi ryzyko dla zdrowia pacjenta w jej podaniu, nie powinien tego czynić – podkreśla mec. Ewa Rutkowska.