Właśnie ukazało się uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uznał, że decyzja Ministra Zdrowia o przejęciu szpitala Południowego (Szpital Solec Sp. z o.o). z siedzibą w Warszawie jest nieważna. Sąd stwierdził, że skarga wniesiona przez urząd miasta zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżona decyzja została wydana z rażącym naruszeniem prawa o postępowaniu.

Od 15 lutego br. w Szpitalu Południowym w Warszawie działa szpital tymczasowy dla pacjentów z COVID-19. Polecenie utworzenia go wydał wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Koniec pracy pełnomocnika rządu w szpitalu

Minister zdrowia Adam Niedzielski na wniosek wojewody mazowieckiego wydał na początku marca br. decyzję o wprowadzeniu pełnomocnika do zarządzającej Szpitalem Południowym spółki Szpital Solec. Została nim dr Ewa Więckowska, była prezes tej spółki. A więc najpierw utworzono szpital, a potem zapadła decyzja o powołaniu pełnomocnika.

Władze Warszawy konsekwentnie domagają się, by szpital wrócił do miasta. Pisma w tej sprawie trafiły do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

W systemie LEX znajdziesz zagadnienie powiązane z tym artykułem:

Wszczęcie postępowania

Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX

To zagadnienie zawiera:

{"dataValues":[11075,3949,1138,119,15,7],"dataValuesNormalized":[14,5,2,1,1,1],"labels":["Orzeczenia i pisma urz\u0119dowe","Pytania i odpowiedzi","Komentarze i publikacje","Procedury","Akty prawne","Wzory i narz\u0119dzia"],"colors":["#EA8F00","#940C72","#007AC3","#E5202E","#85BC20","#232323"],"maxValue":16303,"maxValueNormalized":20}

Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX

Jak zapowiedziała 24 sierpnia br. wiceprezydent Warszawy Kaznowska, od środy zaczynają działać wszystkie zawieszone organy spółki Szpital Solec, zarządzającej Szpitalem Południowym. Jej zdaniem od środy pracę w spółce powinna również zakończyć rządowa pełnomocnik. Jeśli uzna inaczej, zawiadomimy prokuraturę - powiedziała wiceprezydent Warszawy

Decyzja wojewody została wydana z powołaniem się na art. 47b ust. 1 i 2 ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi w związku z  Kodeksem postępowania administracyjnego. 25 marca 2022 r., zawieszono Artura Krawczyka, członka Zarządu Szpitala Solec Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie w wykonywaniu praw i obowiązków kierownika tego podmiotu leczniczego.

Szpital nie zainstalował 300 łóżek

Wojewoda mazowiecki poinformował, że do 23 marca 2021 r. zostały udostępnione jedynie 104 łóżka, a hospitalizowanych jest 55 pacjentów.

Szpital Solec Sp. z o.o. nie wywiązał się z umowy podpisanej w związku z epidemią 15 grudnia 2020 r w sprawie utworzenia Szpitala Tymczasowego w budynku budowanego Szpitala Południowego w Warszawie (zawartej z Ministrem Zdrowia).

Zgodnie z umową Szpital Solec sp. z o.o. zobowiązał się do utworzenia 300 miejsc leżących (łóżek) z przeznaczeniem dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem, w tym 80 miejsc leżących z respiratorem (tzw. łóżek respiratorowych).

Szpital Solec Sp. z o.o. nie podjął skutecznych działań mających na celu zabezpieczenie niezbędnego personelu medycznego pozwalającego na realizację świadczeń opieki zdrowotnej, w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W tym z powstaniem nie mniej niż 80 miejsc leżących z respiratorem (tzw. łóżek respiratorowych).

Pomimo działań podejmowanych w tym zakresie przez Wojewodę Mazowieckiego, który kierował personel medyczny (lekarze i pielęgniarki) do pracy w tworzonym szpitalu tymczasowym na podstawie art. 47 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie doszło do pełnego zagospodarowania placówki.

Skarga szpitala do WSA

Od decyzji ministra Szpital Solec Sp. z o.o., reprezentowany przez Radę Nadzorczą wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Domagał się stwierdzenia nieważności zaskarżonej decyzji ewentualnie uchylenia jej w całości.

Czytaj o projekcie ustawy o jakości w ochronie zdrowia >> 

WSA orzekł, że postępowanie nie zostało wszczęte, stosownie do wymogów określonych w art. 61 kpa . Zgodnie z § 1 tego przepisu postępowanie administracyjne wszczyna się z urzędu lub na żądanie strony. O wszczęciu postępowania z urzędu lub na żądanie jednej ze stron należy zawiadomić wszystkie osoby będące stronami w sprawie. Jednak tak się nie stało. W sprawie strona w ogóle nie brała udziału w postępowaniu, gdyż organ nie zapewnił jej w żaden inny sposób czynnego udziału w postępowaniu, do czego był zobowiązany stosownie do treści art. 10 § 1 kpa.

Według sądu I instancji zaskarżona decyzja w istocie pozbawia m.st. Warszawa rzeczywistego wpływu na całą Spółkę (a w praktyce dwa szpitale), której m.st. Warszawa jest jedynym wspólnikiem.  Według sądu organ pominął, że Szpital Tymczasowy jest tylko jednym z zakładów leczniczych Szpitala Solec, w którego strukturze działa jeszcze Szpital na Solcu oraz Przychodnia Przyszpitalna, które - co należy podkreślić - nie były objęte zakresem decyzji ministra , a zaskarżona decyzja ma na te zakłady lecznicze - ich działalności i funkcję - zasadniczy wpływ. Decyzja wydana bez udziału strony, bez stworzenia możliwości wypowiedzenia się i przedstawienia swoich racji kontroli się nie poddaje.

Trafny był  także zarzut strony, że decyzja nie zawiera wskazania strony do której jest skierowana. Jest to obligatoryjny element decyzji ( art. 107 § 1 pkt 3 Kpa ).

Zdaniem WSA, wymienione wyżej wady decyzji prowadzą do wniosku, że narusza ona prawo w sposób rażący. Wniosek Wojewody został bezkrytycznie zaakceptowany, bez umożliwienia Spółce Szpital Solec przedstawienia swojego stanowiska.

Sama decyzja nie została w sposób prawidłowy sformułowana, gdyż nie zawiera niezbędnego elementu jakim jest określenie strony postępowania. Decyzja nie została też w sposób prawidłowy doręczona tj. do strony jaką jest Szpital Solec Sp. z o.o. w Warszawie reprezentowany przez Radę Nadzorczą. Te wady uzasadniają stwierdzenie nieważności decyzji.

Reakcja ministra na wyrok

Minister zdrowia Adam Niedzielski pytany przez dziennikarzy o wyrok WSA odparł, że "na razie dyskusja jest w pewnym sensie bezprzedmiotowa", ale zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dodał, że każda ze stron przedstawia swoje racje. - Niezależnie od treści tego wyroku, ja bym podjął tę samą decyzję - przekonywał. Przypomniał, że decyzja ta była podejmowana, kiedy na Mazowszu nie było wolnych miejsc dla pacjentów z COVID-19 i kiedy pacjentów z Warszawy trzeba było  wozić do Radomia.

- Brak możliwości komunikacji z władzami Warszawy i dogadania się na temat zwiększenia liczby łóżek, tak aby zapewnić to bezpieczeństwo, był głównym priorytetem w tamtej sytuacji - dodał.

W środę 25 sierpnia br. pełnomocnik rządu otrzymała wezwanie prezydenta miasta do wydania nam w dniu jutrzejszym szpitala- powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Zaznaczyła jednocześnie, że minister zdrowia nie chce wydać szpitala, ponieważ czeka na rozstrzygnięcie NSA. Jej zdaniem szef MZ myli "dwa byty prawne". - Pan minister może się odwoływać, ale (jego) decyzja jest nieważna tym orzeczeniem sądu i mam nadzieję, że pan minister nie będzie mieszkańcom naszego miasta fundował reasumpcji wyroku sądu i po prostu w dniu jutrzejszym ten szpital nam wyda - powiedziała.

Prawnicy Ministerstwa Zdrowia kończą przygotowanie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie wyroku o pełnomocniku – powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Postępowanie w sprawie pełnomocnika, który został odwołany, nie stanowi przeszkody do ustanowienia innego – stwierdził.

Renata Kaznowska zapowiedziała, że w środę w szpitalu "pojawi się" odwieszony zarząd spółki, który został zawieszony w marcu decyzją ministra zdrowia. "Zgodnie z wyrokiem sądu, jutro zarząd spółki podejmuje wszystkie swoje czynności. Również od jutra rozpoczyna funkcjonowanie rada nadzorcza i zgromadzenie wspólników" - powiedziała Kaznowska.

Sygn. akt V SA/Wa 3081/21, wyrok WSA w Warszawie z 29 lipca 2021 r.