Taką korektę zakłada skierowany do konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt przewiduje także, że podatek minimalny CIT w 2022 r. zostanie zawieszony.
Przypomnijmy, że minimalny CIT w wysokości 10 proc., który spółki muszą odprowadzić, gdy generują straty lub minimalne przychody, wprowadzono w ramach Polskiego Ładu. Przepis miał przymusić do odprowadzania podatku spółki, które ukrywają swoje rzeczywiste dochody oraz międzynarodowe koncerny, które wyprowadzają je za granicę.
Czytaj też: Wirski Jakub, Kilka uwag o minimalnym podatku dochodowym >>>
Minimalny CIT miały płacić także szpitale w formie spółek, ale nie będą
Pojawiły się jednak obawy, że podatek musiałyby płacić także szpitale publiczne prowadzone w formie spółek, które przynoszą straty a także przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej czy ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Ministerstwo Finansów zaznacza, że propozycja nowelizacji wychodzi właśnie naprzeciw głosom płynącym ze strony szpitali, charakteryzujących się stałą niską rentownością, wynikającą ze specyfiki ich funkcjonowania.
Zmiana art. 24ca w ust. 14 polega na rozszerzeniu zwolnienia z minimalnego CIT dodatkowo (lit. c) o podatników, u których większość przychodów, innych niż z zysków kapitałowych, uzyskanych w roku podatkowym związana jest prowadzeniem działalności leczniczej w rozumieniu ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz.U. z 2022 r., poz. 633).
- Kiedy samorządowcy, prezesi spółek szpitalnych, zwracali uwagę, że podatek obejmie także szpitale, to Ministerstwo Finansów podkreślało, że tzw. minimalny CIT nie obejmuje podmiotów prowadzących działalność leczniczą, bo ceny ich usług są regulowane. Okazuje się teraz, że nasze obawy były uzasadnione, że trzeba zmienić przepisy, aby była pełna jasność - mówi Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący Komisji Zdrowia w Sejmiku Mazowsza, a także burmistrz warszawskiej dzielnicy Wola.
Czytaj też: Obsadzanie stanowisk kierowniczych w podmiotach leczniczych - kwalifikacje zawodowe kandydatów >>>
Zmian domagały się m.in. Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, Unia Metropolii Polskich, Sejmik Mazowsza a także Ministerstwo Zdrowia.
Ustawa będzie doprecyzowana na korzyść szpitali
Ministerstwo Finansów podkreśla, że w świetle obowiązującego brzmienia art. 24ca ustawy CIT w przypadku usług opieki zdrowotnej w zakresie różnych świadczeń (a zatem nie tylko leczenia szpitalnego) finansowanych ze środków publicznych, spełniony jest warunek z art. 24ca ust. 2 pkt 2 lit. a ustawy CIT, tj. ich ceny mają charakter regulowany. - W konsekwencji, jeśli spółka kapitałowa, prowadząca działalność leczniczą w zakresie ww. usług, ponosi stratę albo jej wskaźnik rentowności nie przekracza 1 proc., przychody i koszty związane z taką działalnością nie będą uwzględniane dla celów obliczenia straty oraz wskaźnika rentowności na potrzeby minimalnego podatku dochodowego – zaznaczono w uzasadnieniu.
Oznaczałoby to, że działalność lecznicza w zakresie finansowanym ze środków publicznych (po spełnieniu wymienionych warunków) byłaby wyłączona z minimalnego podatku dochodowego.
Jednak przedstawiciele branży zaznaczali, że wyłączenie to objęłoby w najlepszym wypadku tylko częściowo szpitale, które mają kontrakt z NFZ, ale udzielają także świadczeń komercyjnych.
W te głosy wsłuchało się Ministerstwo Finansów.
- Podmioty z branży leczniczej, szczególnie prowadzone w formie spółek kapitałowych, z udziałem Skarbu Państwa lub udziałem jednostek samorządu terytorialnego, wielokrotnie występowały o wyłączenie z opodatkowania minimalnym podatkiem dochodowym. Wskazywano, że podmioty takie ponoszą obecnie zwiększone koszty funkcjonowania, co jest wynikiem m.in. wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę i związanego z tym zwiększenia kosztów usług obcych, jak również dynamicznie rosnących cen paliw oraz energii elektrycznej i cieplnej – pisze w uzasadnieniu Ministerstwo Finansów.
Czytaj też: Public relations gabinetu lekarza specjalisty >>>
Podkreśla przy tym, że okres pandemii COVID-19 wymuszał na podmiotach leczniczych wydatkowanie dodatkowych środków na zakup materiałów i produktów leczniczych, a w konsekwencji ponoszenie zwiększonych kosztów ich utylizacji.
- Proponowana zmiana pozwoli na zatrzymanie w publicznych podmiotach leczniczych wypracowanych środków pieniężnych, a tym samym będzie sprzyjała wzmocnieniu stabilności sytuacji finansowo-ekonomicznej, szczególnie w zakresie płynności finansowej i ograniczenia dynamiki wzrostu zadłużenia, a pośrednio przyczyni się do dostępności usług medycznych świadczonych przez te podmioty – zaznacza w uzasadnieniu do projektu resort finansów.
Czytaj też: Polski Ład: Podatek minimalny CIT - poradnik >>>
Krzysztof Strzałkowski zaznacza, że prezesi spółek szpitalnych są w znacznie trudniejszej sytuacji niż jeszcze kilka miesięcy temu. - Fala drożyzny dotyka spółek w inny sposób niż SPZOZ-ów. Spółek nie obejmują bowiem przepisy w zakresie pokrycia ujemnego wyniku finansowego przez organ prowadzący. W związku z tym spółka może być jedynie dokapitalizowana. Samorząd województwa mazowieckiego swoje spółki dokapitalizował na pokrycie zobowiązań. Są jednak przecież samorządy biedniejsze, których nie było na to stać. Na podwyżki nałożyło się ustawowe podniesienie minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia. - podkreśla.
Katalog wyłączeń podatników rozszerzono także m.in. o spółki komunalne, małych podatników.
Czytaj też: Opodatkowanie podatkiem minimalnym CIT spółek komunalnych >>>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.