Ministerstwo Zdrowia wystosowało pismo z propozycją zmiany w art. 95 ustawy o działalności leczniczej - zmiana ma umożliwić odbywanie dyżurów medycznych w zespołach ratownictwa medycznego. Projekt przewiduje dodanie ustępu 1a o brzmieniu: „osoby wchodzące w skład zespołów ratownictwa medycznego, o których mowa w art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, mogą być zobowiązane do pełnienia w zakładzie leczniczym tego podmiotu dyżuru medycznego”.
Dodatki do wynagrodzeń ratowników medycznych
Proponowana zmiana dotyczy także wynagrodzeń za te dyżury. Wynagrodzeniem ma być „stawka odpowiadająca normalnemu wynagrodzeniu tych osób, o których mowa w art. 1511 par. 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. Ratownikom za pracę w czasie dyżurów nie przysługiwałyby dodatki, o których mowa w art. 1511 par. 1 – 3 ustawy Kodeks pracy.
Ratownik tanią siłą roboczą
W ocenie ratowników medycznych proponowana przez resort zmiana przepisów doprowadzi do wykluczenia ratowników zatrudnionych w Systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz nierównego traktowania w stosunku do innych grup zawodowych, wykonujących te same lub podobne czynności w różnych podmiotach.
W piśmie, jakie skierował Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych do ministra zdrowia czytamy m.in. „Dodatkowo zapis o braku zastosowania zwiększenia wynagrodzenia zgodnie z art. 1511 par. 1 – 3 spowoduje uczynienie ratownika medycznego tanią siłą roboczą, a na taką sytuację, jak również na zapisy niezgodne z Kodeksem Pracy, nie ma naszej zgody”.
Komitet Protestacyjny proponuje, by osoby wykonujące zawód ratownika medycznego, bez względu na wykształcenie, mogły pełnić dyżur. A do tego wystarczyłaby jedynie pisemna zgoda.