W poniedziałek Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, powiedział w Radiu ZET, że możliwe, że studenci medycyny będą mogli przyjmować trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19, aby móc pomagać w leczeniu pacjentów w szpitalach. Tymczasem o trzecią dawkę dopomina się personel pomocniczy, a także ratownicy medyczni.
Czytaj również: Dla kogo trzecia dawka >>
Dla kogo trzecia dawka
Rada Medyczna zaakceptowała dopuszczenie trzeciego szczepienia dla leczonych pacjentów onkologicznych, po przeszczepach, z HIV, zespołami pierwotnych niedoborów odporności, HIV i dializowanych w stanowisku z 27 sierpnia. 1 września Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat o możliwości podania im trzeciej dawki, choć nie wprowadzono żadnych zmian w rozdziale 4 rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii określającym zasady szczepień przeciwko Covid-19. W piątek 24 września zaś rozpoczęła się rejestracja na szczepienia trzecią dawką dla wszystkich osób 50 plus i pracowników medycznych mających stały kontakt z pacjentami. - Chcemy tę trzecią dawkę skierować w tej chwili szerzej. Będzie ona dla osób, które pracują czynnie z pacjentami, czyli dla pracowników służby zdrowia, także dla osób powyżej 50. roku życia – powiedział Waldemar Kraska. I w poniedziałek już pojawiły się pierwsze uwagi do zarządzeń rządu.
Salowe i sanitariusze bez prawa do trzeciej dawki
Okazuje się, że e-skierowania na szczepienie nie zostały wystawione personelowi pomocniczemu: salowym, sanitariuszom, sekretarkom medycznym. Dlatego Krystian Karol Krasowski, koordynator projektu Personel Pomocniczy w Ochronie Zdrowia pyta, dlaczego Ministerstwo Zdrowia wciąż pomija personel, który jest wsparciem dla medyków. I radzi, by osoby te nie podejmowały czynności służbowych w strefach covidowych, czyli w tzw. strefie brudnej oraz przy pacjencie. Chodzi o pomoc w toalecie, wywozie zmarłych. - Tutaj chodzi o nasze życie - podkreśla Krasowski.
Czytaj również: Podwyżek chce też niemedyczny personel ochrony zdrowia >>
Ratownicy ze skierowaniem po interwencji
W poniedziałek o wystawienie skierowania na trzecią dawkę apelowała Fundacja Wsparcia Ratownictwa RK. - Odebrano nam możliwość szybkiej i prostej ścieżki do otrzymania trzeciej dawki szczepionki, mimo że ratownicy medyczni to grupa zawodowa pracująca na pierwszym froncie walki z epidemią SARS-CoV-2 i chorobą COVID-19. Codziennie ratownicy medyczni jeżdżą ambulansami do osób chorych i podejrzanych o chorowanie na koronawirusa. Są oni jedną z najbardziej narażonych grup zawodowych na zarażenie się koronawirusem - apelował Jan Stachurski, wicedyrektor fundacji, w piśmie do ministra zdrowia. Jego głos został jednak wysłuchany. Pod postem Komitetu Protestacyjnego-Strajkowego w Ochronie Zdrowia o apelu Fundacji, Ministerstwo Zdrowia napisało, że e-skierowania dla ratowników medycznych są właśnie generowane i do jutrzejszego poranka wszystkie powinny być widoczne na Internetowych Kontach Pacjenta. Poradziło też... dzwonić w tej sprawie do resortu.