Jestem lekarzem rodzinnym. Pracując w podstawowej opiece zdrowotnej mam ustalone godziny pracy w przychodni i godziny wizyt domowych, o których jest poinformowany NFZ. Jeśli w godzinach przeznaczonych na przyjmowanie w gabinecie u pacjenta w domu zdarzy się nagłe zachorowanie zagrażające życiu, pogotowie ratunkowe prosi o pilną wizytę (jestem w stanie dotrzeć na miejsce zdarzenia przed przyjazdem zespołu pogotowia ratunkowego).
Czy mogę odmówić takiej wizyty?
Pytanie sięga szerszego - w ocenie Autorki - kontekstu. Dotyka bowiem problemu etyki zawodowej oraz ustawowych zasad wykonywania zawodu. Z pytania wynika bowiem, że zdarzenie dotyczy nagłego zagrożenia życia. Artykuł 30 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.) stanowi, że "lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki." W takiej sytuacji odmowa odbycia wizyty nie będzie – w ocenie Autorki – rozpatrywana w kategoriach wypełnienia obowiązków wynikających z umowy z NFZ, ale w kategoriach naruszenia powołanego przepisu. Należy także pamiętać o regulacjach art. 155 i art. 162 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.). Oba przepisy mogą mieć zastosowanie w przypadku gdyby lekarz wiedząc o stanie chorego – a z pytania wynika, że wie – nie udzielił mu niezbędnej pomocy. Na gruncie art. 162 Kodeksu karnego jawi się jedyna podstawa odmowy odbycia wizyty a dotyczy przypadku, gdy udzielnie pomocy jednej osobie wiązałoby się z narażeniem innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zapis taki pozwala uznać, że lekarz może w sytuacji opisanej w pytaniu odmówić odbycia wizyty, gdyby w tym czasie prowadził akcję resuscytacyjną albo wykonywał inny ratujący życie zabieg.
Zapewne jest możliwe wystąpienie do NFZ o interpretację opisanego w pytaniu zdarzenia i udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie, ale w kontekście powinności umownych oraz zasad wynagrodzenia za taką interwencję. Nie zmienia to jednak faktu, że lekarz nie może odmówić podjęcia działania w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia jeżeli taka interwencja nie zagraża życiu innego pacjenta.
Agnieszka Sieńko
Czy mogę odmówić takiej wizyty?
Pytanie sięga szerszego - w ocenie Autorki - kontekstu. Dotyka bowiem problemu etyki zawodowej oraz ustawowych zasad wykonywania zawodu. Z pytania wynika bowiem, że zdarzenie dotyczy nagłego zagrożenia życia. Artykuł 30 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn.: Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 z późn. zm.) stanowi, że "lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki." W takiej sytuacji odmowa odbycia wizyty nie będzie – w ocenie Autorki – rozpatrywana w kategoriach wypełnienia obowiązków wynikających z umowy z NFZ, ale w kategoriach naruszenia powołanego przepisu. Należy także pamiętać o regulacjach art. 155 i art. 162 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.). Oba przepisy mogą mieć zastosowanie w przypadku gdyby lekarz wiedząc o stanie chorego – a z pytania wynika, że wie – nie udzielił mu niezbędnej pomocy. Na gruncie art. 162 Kodeksu karnego jawi się jedyna podstawa odmowy odbycia wizyty a dotyczy przypadku, gdy udzielnie pomocy jednej osobie wiązałoby się z narażeniem innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zapis taki pozwala uznać, że lekarz może w sytuacji opisanej w pytaniu odmówić odbycia wizyty, gdyby w tym czasie prowadził akcję resuscytacyjną albo wykonywał inny ratujący życie zabieg.
Zapewne jest możliwe wystąpienie do NFZ o interpretację opisanego w pytaniu zdarzenia i udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie, ale w kontekście powinności umownych oraz zasad wynagrodzenia za taką interwencję. Nie zmienia to jednak faktu, że lekarz nie może odmówić podjęcia działania w sytuacji zagrożenia ludzkiego życia jeżeli taka interwencja nie zagraża życiu innego pacjenta.
Agnieszka Sieńko