Poseł Włodzimierz Bernacki, który był jednym z reprezentantów PiS podczas rozprawy w TK, wyjaśnił w rozmowie z PAP, że zgodnie z orzeczeniem TK studiowanie powinno być bezpłatne nie tylko na pierwszym, ale i na kolejnych kierunkach studiów. Poseł przyznał, że TK dopuścił wprawdzie stworzenie mechanizmów, które ograniczałyby podejmowanie nadmiernej liczby kierunków studiów, "ale absolutnie niedopuszczalne jest tu stosowanie +terroru finansowego+" - stwierdził Bernacki.
Zaznaczył, że orzeczenie TK jest sukcesem całego środowiska akademickiego. "Wskazywałem, że te przepisy były złe przede wszystkim dla studentów, ale również dla uczelni" - powiedział w rozmowie. "Ten wyrok optymalizuje sytuację, z tego się cieszymy" - skomentował.
Zobacz: PiS będzie zabiegał o zniesienie opłat za drugi kierunek studiów>>>
"Od początku wydawało się nam, że ta nowela była niedobra. Cieszymy się, bo zyskujemy nowy argument w debacie, która trwa nad obecną nowelizacją ustawy. To dla nas wielki sukces" - mówił w imieniu swojego klubu.
Poseł zaznaczył, że w swojej argumentacji posłowie PiS - podobnie jak TK w swoim orzeczeniu - odwoływali się do stanowiska TK z 2000 r. W tym dokumencie, jak przypomina Bernacki, Trybunał zajął podobne stanowisko w powiązanej sprawie - dotyczącej tego, za co uczelnia ma prawo pobierać opłaty.
Z kolei poseł Kazimierz Ujazdowski (PiS), który tworzył wniosek do TK, w przesłanym oświadczeniu przyznał: "Szkoda, że orzeczenie zostało wydane po tak długim czasie. Teraz potrzebna jest presja opinii publicznej, żeby Sejm w szybkim tempie usunął przepisy niezgodne z konstytucją i zastąpił je racjonalnymi rozwiązaniami" - zaznaczał.
Zobacz: Bezpłatność studiów nie jest nieograniczona>>>
"We wniosku do TK, którego byłem autorem, przekonywałem, że rozwiązania przyjęte w nowej ustawie są niejasne, generują chaos legislacyjny i pozostawiają wiele luzów interpretacyjnych" - przypomniał Ujazdowski.
Wyrok TK skomentował też w rozmowie poseł Stanisław Piotrowicz, który wspólnie z Bernackim reprezentował PiS na posiedzeniu TK. "Trybunał Konstytucyjny w znacznej części podzielił naszą argumentację, kiedy twierdziliśmy, że przepisy są niezgodne z zasadą poprawnej legislacji, że stwarzają pułapki dla studentów, odnoszą się do zdarzeń przyszłych i niepewnych. TK nie miał wątpliwości, że przepisy zostały wadliwie zredagowane" - powiedział Piotrowicz.
"Orzeczenie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielkiej rzeszy studentów i myślę, że pozostaje w zgodzie z poczuciem sprawiedliwości społecznej" - powiedział Piotrowicz. (PAP)
lt/ ula/ gma/