Letnia Szkoła Języka i Kultury Polskiej dla cudzoziemców organizowana jest przez Uniwersytet w Białymstoku po raz drugi, w tym roku przez działającą przy uczelni szkołę języka polskiego Pollando.

W środę na Uniwersytecie w Białymstoku zainaugurowano letnią szkołę. Tutaj też będą odbywać się zajęcia. Szkoła zakończy się 22 lipca. Finansowana jest ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
 
 
Do Białegostoku przyjechało 47 studentów z Białorusi, Rosji, Ukrainy, Mołdawii, Chorwacji, Bułgarii i Norwegii. To studenci przede wszystkim filologii polskiej, ale też filologii ukraińskiej i angielskiej oraz innych kierunków jak filozofia, prawo, ekonomia, stomatologia czy weterynaria. Najmłodszy uczestnik ma 18 lat, najstarszy 31.
 
Jak mówił do słuchaczy prorektor Uniwersytetu w Białymstoku prof. Jerzy Halicki, jest to piękna inicjatywa, która promuje język i kulturę polską. Dodał, że słuchacze szkoły letniej będą w przyszłości ambasadorami polskiego języka i kultury na świecie.
 
Jak powiedziała dziennikarzom jedna ze słuchaczek letniej szkoły, Titiana Bud z Ukrainy, języka polskiego uczy się od roku, wiąże swoją przyszłość z Polską, bo chciałaby tu studiować. Dodała, że chciałaby zajmować się tłumaczeniami. To jej pierwsza wizyta zagraniczna.
 
W zajęciach z będzie brała udział także Lilliana Hagala z Norwegii, która ma polskie korzenie. Słabo mówi po polsku, ale w przyszłości chciałaby przyjechać do Polski na studia.
 
 
Zajęcia prowadzić będą pracownicy uniwersytetu. Słuchacze letniej szkoły nie tylko podniosą swoje kompetencje językowe, ale też zapoznają się z wieloma aspektami polskiej kultury jak literatura, film czy komiks.
 
 
Dzięki współpracy uczelni z różnymi instytucjami i firmami, udało się zorganizować słuchaczom program po zajęciach, wezmą oni udział m.in. w warsztatach dziennikarskich i tanecznych z polskich tańców i spacer po bibliotece uniwersyteckiej. Zwiedzą też Białystok, Supraśl i Tykocin. (PAP)