„To wynik średni, bo o około dwadzieścia procent gorszy niż zakładaliśmy (…) pocieszające jest to, że prawie 40 proc. przyjętych studentów przeszło do nas z innych uczelni”, powiedział prof. Ryszard Górecki, rektor uniwersytetu.
Jego zdaniem niż demograficzny jest coraz bardziej widoczny na polskich uczelniach. Ocenia jednak, ze dużo większych problemów doświadczaja już uczelnie niepubliczne.
Rekrutacja dotyczyła głównie kierunków technicznych – licencjat na studiach technicznych twa 3,5 roku, więc rekrutacja wypada w zimę.