Sprawa przed TSUE wyglądała następująco. Susan Kuijpers była wpisana na listę studentów instytucji szkolnictwa wyższego w Belgii (Karel de Grote - Hogeschool) w okresie obejmującym lata akademickie 2012/2013 i 2013/2014. Nie była ona w stanie uiścić jednorazowo łącznej kwoty 1546 EUR, do zapłaty której była zobowiązana tytułem czesnego oraz tytułem podróży w ramach studiów. Zawarła zatem z instytucją szkolnictwa umowę na piśmie w sprawie zwrotu wyliczonego według nieoprocentowanego planu spłaty. Zgodnie z postanowieniami tej umowy, znajdujący się w strukturze uczelni wydział „pomoc dla studentówˮ wypłacił jej kwotę potrzebną do spłaty jej długu w zamian za zobowiązanie się zainteresowanej do wpłacania każdego miesiąca kwoty 200 EUR przez okres 7 miesięcy. Pozostała do spłaty kwota długu (146 EUR) miała być uregulowana do dnia 25 września 2014 r. Ponadto umowa przewidywała możliwość naliczania odsetek w wysokości 10 % rocznie w razie braku spłaty (bez wezwania do zapłaty), jak również opłatę tytułem kosztów odzyskania należności (określoną w wysokości 10 % niezapłaconej wymagalnej kwoty, jednak nie mniej niż 100 EUR). Pomimo otrzymania wezwania do zapłaty, Susan Kuijpers nie wpłaciła żądanej kwoty.
W 2015 r. instytucja szkolnictwa wyższego wystąpiła przeciwko S. Kuijpers do Vredegerecht te Antwerpen (sędziego pokoju w Antwerpii) z żądaniem wydania nakazu zapłaty kwoty głównej 1546 EUR powiększonej o odsetki za zwłokę w wysokości 10 %, liczone od dnia 25 lutego 2014 r. (269,81 EUR) i odszkodowania w wysokości 154,60 EUR. Susan Kuijpers nie stawiła się przed sądem ani nie była reprezentowana przez pełnomocnika przed tym sądem. Więcej>>
Uczelnia musi przestrzegać przepisów o ochronie konsumentów
Umowy, które uczelnia zawiera ze studentami nie mogą naruszać praw konsumentów. Sądy mają prawo to sprawdzić - orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.