Zdaniem ekspertów tak niska kwota zwolnienia uniemożliwia rozwój pozarządowych programów stypendialnych. Proponują oni ustalenie limitu jako wskaźnika skorelowanego ze wskaźnikami gospodarczymi. Chcą oni, aby zwolnieniem objęte były stypendia wynoszące połowę średniej płacy krajowej miesięcznie.
Urzędnicy ministerstwa uważają, że takie rozwiązanie byłoby niekorzystne dla studentów, którzy otrzymują stypendia nieregularnie – raz na kilka miesięcy. Uszczerbku dostałby również budżet państwa przez mniejsze wpływy z PIT i wysokość zwolnień stypendiów w porównaniu do świadczeń rodzinnych jest proporcjonalna.
Stypendia wypłacane z budżetu państwa pozostają zwolnione od podatku w całej wysokości.
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej, 4 października 2012 r.