Komisja Rewizyjna przy Okręgowej Radzie Adwokackiej sprawdziła działalność Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie od 1 maja do 31 grudnia 2013 r. i zawnioskowała o udzielenie jej absolutorium. Generalnie ocenia zatem jej działalność pozytywnie. W sprawozdaniu zawarła jednak pewne uwagi do funkcjonowania  samorządu.

Jedna z nich dotyczy sposobu rozliczania tzw. funduszu szkoleniowego dla aplikantów. Wpływają do niego środki, które aplikanci płacą za szkolenie (każdy ok. 5,1 tys. zł rocznie). Komisja rewizyjna zwróciła uwagę, że z tych środków są finansowane także w części diety dla dziekana, członków prezydium i rady oraz kierownika szkolenia, wydatki na czasopismo „Palestra" i informatyzację.
 
 
Komisja co do zasady nie kwestionuje tego, że diety były wypłacane właśnie ze środków na szkolenie. Podkreśla, że znaczna część uchwał podejmowanych przez radę dotyczy bowiem właśnie aplikantów. Zwraca jednak uwagę, że aplikanci płacą też składki (do tej pory było to 70 zł miesięcznie). Dlatego pożądane byłoby przyjęcie algorytmu dzielenia kosztów między budżet izby (do którego wpływają składki, także od aplikantów), a budżet szkolenia aplikantów (tworzony z opłat za aplikację), tak „by nie robił on wrażenia mniej lub bardziej przypadkowego".
 
– Nie mamy powodu oceniać, że samo przeznaczanie opłat za aplikację na szkolenie jest nieprawidłowe – mówi adwokat Piotr Barczak, wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej. 
 
 
Komisja dobrze oceniła działalność i gospodarowanie środkami m.in. przez komisje: badań i rozwoju, kultury, sportu i turystyki, integracji środowisk prawniczych, ds. współpracy z zagranicą, koło seniora czy koło młodych. Nie miała także uwag do działalności komisji doskonalenia zawodowego.
Źródło: Rzeczpospolita