Rzecznik jest zdania, iż pomimo tego, że państwa nie mają obowiązku wypłacania stypendium studentom studiującym w kraju i za granicą, to w wypadku ich wprowadzenia powinny być one zgodne z zasadą swobodnego przemieszczania się i pobytu. Niemieckie rozwiązania przyznające dofinansowanie jedynie osobom, które mieszkały trzy lata nad Łabą są zbyt restrykcyjne.
Obywatele Unii Europejskiej mogą liczyć w Niemczech na stypendia na studia w innych państwach członkowskich. Warunkiem jest udokumentowanie trzyletniego okresu zamieszkiwania w Niemczech w czasie, który bezpośrednio poprzedza rozpoczęcie studiów za granicą. Taka zasada została wprowadzona z dwóch powodów: po pierwsze w celach ekonomicznych, aby odciążyć budżet państwa i po drugie: miała zagwarantować, że otrzymają ją ci studenci, którzy wrócą po studiach do Niemiec.
W związku z tymi przepisami powstała wątpliwość, czy prawo europejskie wyklucza uzależnienie przez państwo członkowskie udzielania stypendiów na studia za granicą od warunku zamieszkania – od reguły trzech lat.
Jak zwrócił uwagę rzecznik, nie ma obowiązku wprowadzania takich stypendiów, ale jeżeli już państwo członkowskie decyduje się na ich utworzenie – powinny być zgodne z zasadą przepływu osób i pobytu na terytorium państw unijnych. Zaproponował on więc, aby Trybunał odpowiedział, że zasady prawa Unii wykluczają uzależnianie przez państwo członkowskie przyznania stypendium edukacyjnego na studia w instytucji oświatowej za granicą przez pełny okres tych studiów od spełnienia przesłanki wymagającej od każdego obywatela Unii, w tym jego własnych obywateli, zamieszkiwania na jego terytorium przez nieprzerwany okres trzech lat bezpośrednio poprzedzających rozpoczęcie studiów zagranicą.
Opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 21 lutego 2013 r. w sprawach połączonych C-523/11 i C-585/11 Laurence Prinz przeciwko Region Hannover oraz Philipp Seeberger przeciwko Studentenwerk Heidelberg.