Takie dane podaje organizacja AIESEC, zajmująca się przeprowadzaniem praktyk w 110 krajach na świecie. Podobne wzrosty notuje wiele uczelnianych biur karier, które wysyłają studentów i absolwentów do pracy za granicę.

Duże zainteresowanie to efekt słabej konkurencji polskich firm w organizacji staży. Wiele z nich, wykorzystując trudną sytuację na rynku pracy, w dalszym ciągu proponuje młodym bezpłatne praktyki. O polskich studentów szczególnie ostro walczą wielkie międzynarodowe koncerny. W Akademii Górniczo-Hutniczej i Szkole Głównej Handlowej pojawili się w tym roku przedstawiciele dużych firm z branży wydobywczej i lotniczej, którzy szukają najzdolniejszych uczniów.

Staż za granicą z reguły otwiera drzwi do kariery w kraju. Z danych m.in. AIESEC wynika, że młodzi, którzy mogą pochwalić się doświadczeniem w zagranicznych firmach, 2-3 razy szybciej znajdują pracę w Polsce niż ich koledzy.

Zagraniczne gospodarki są bardziej świadome pogłębiającego się niżu demograficznego. Zawczasu walczą o zwiększenie potencjału młodych ludzi w swoich państwach.