Agnieszka Zalewska: Chcesz zdawać do szkoły policyjnej. Co skłoniło Cię do wyboru takiej drogi? 


Małgorzata: Co skłoniło mnie do wyboru takiej drogi? Czynników było bardzo wiele, nie wszystkie należą do tych racjonalnych. Z racjonalnych, oczywiście ma dla mnie znaczenie, że jest to praca stabilna, w państwówce, ale gdyby chodziło tylko o to, to szukałabym sobie ciepłej posadki w jakimś urzędzie. Służba policyjna, śledcza, fascynowała mnie, kiedy byłam dzieckiem. Takie rzeczy zawsze kiedyś wracają. Do mnie ten pomysł powrócił pod koniec studiów, kiedy zdałam sobie sprawę, że w strukturze policyjnej będę mogła w praktyce wykorzystać to, czego się nauczyłam. Właściwie głównym powodem, dla którego postanowiłam rekrutować do policji, jest moje przeświadczenie, że w takiej strukturze prędzej czy później zacznę rozwijać się zgodnie z kierunkiem mojego wykształcenia. Jeszcze mniej racjonalnym powodem, dla którego tak mnie ciągnie do policji, jest to, że w tej pracy widzę realny sens, taki który wykracza poza zbijanie kapitału, pewnie to resztki młodzieńczego idealizmu. 
 
 
A kiedy podjęłaś decyzję o wstąpieniu w szeregi Policji?
 
Decyzję podejmowałam przez jakiś czas. Będąc na V roku przewidywałam, że się na to zdecyduję, ale chciałam najpierw ukończyć studia. Dokumenty złożyłam dwa miesiące po udanej obronie.
 
 
Nie wolałabyś pracować w zawodzie związanym z Twoim kierunkiem?
 
To ciekawe pytanie, psycholog to zawód, który ma bardzo wiele różnych specjalności, ta różnorodność ma swoje dobre i złe strony. W policji również można wykonywać zawód zgodny z kierunkiem moich studiów. Psychologowie pełnią służbę w policji i realizują tam też pracę typowo psychologiczną. Także, tak naprawdę, składając dokumenty do służby nie całkiem zrezygnowałam z pracy w zawodzie, tylko zdecydowałam się na rozwój ścieżką służbową. Może dłuższą, ale za to ciekawą.
 
Jak wiedza i praktyka zdobyta na studiach może Ci się przydać w pracy w Policji?
 
Psychologia przydaje się wszędzie, gdzie ma się do czynienia z ludźmi. Myślę, że najbardziej przydatna może okazać się wiedza z zakresu mediacji, umiejętność zdawania odpowiednich pytań, uważnego słuchania odpowiedzi i wyciągania z tego trafnych wniosków. Podczas studiów nauczyłam się też szybko pisać na komputerze, to będzie na pewno przydatne przy sporządzaniu raportów (śmiech)
 
 
Czy planujesz równolegle podejmować pracę związaną z Twoim wykształceniem? Czy dałoby to się jakoś pogodzić z pracą w Policji?
 
Nie sądzę by było to możliwe. Zdaje mi się, że służba w policji to praca wyjątkowo absorbująca. 
 
Czy wśród Twoich znajomych są osoby, które, tak jak Ty, ukończyły studia i wybrały pracę w Policji lub innych służbach mundurowych?
 
Owszem, znam kilkoro absolwentów, różnych kierunków studiów, którzy chcieliby podjąć służbę w policji. Często jeśli nie udało im się za pierwszym razem przejść któregoś z etapów rekrutacji, to po roku przerwy znów próbują swoich sił. 
 
 
I na koniec chciałam życzyć Ci powodzenia w rekrutacji do Policji, trzymam mocno kciuki i bardzo dziękuję za wywiad. 
 
Wywiad przeprowadziła Agnieszka Zalewska.