Wyniki badań prowadzonych już od kilku lat są alarmujące – rokrocznie prawie 80 proc. pracodawców wskazuje na niedostosowanie podaży do popytu na polskim rynku pracy.
Problem ma jednak charakter strukturalny; nie zależy wyłącznie od bieżącej koniunktury na określony rodzaj kompetencji. – Z racji niżu demograficznego poziom niedopasowania kompetencyjnego będzie się sukcesywnie nasilać, prowadząc do coraz większych problemów z rekrutacją – komentuje Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami, które już w 2008 r., a więc w szczytowym momencie na rynku dla pracowników, zbadało poziom niedopasowania kompetencyjnego w Polsce.
– Wyniki były zatrważające. Aż 89 proc. ankietowanych firm skarżyło się na problemy rekrutacyjne związane z trudnościami w pozyskaniu do pracy osób o odpowiednich kompetencjach – dodaje Palikowski.
Kompetencje miękkie, na których brak przede wszystkim narzekają pracodawcy, to problem wszystkich rekrutujących wśród młodego pokolenia. – Młodzi ludzie często nie mają nie tylko żadnego doświadczenia w środowisku pracy, ale nie znają też specyfiki wybieranego zawodu, wymagań z nim związanych, zbyt powierzchownie podchodzą do wyzwań rynku pracy, za późno również zaczynają się nim interesować. Prowadzi to do problemów z odnalezieniem się na rynku pracy i ze świadomym rozwojem kariery zawodowej – komentuje Anna Sarowska-Gierasimowicz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. – W zminimalizowaniu tego problemu z pewnością ważną rolę mogą odegrać realizowane programy praktyk i staży w organizacjach – jednak wyłącznie jako rzetelny, profesjonalnie zarządzany, monitorowany i badany pod względem jego efektywności proces nabywania kluczowych umiejętności i kompetencji pożądanych z punktu widzenia rynku pracy – dodaje Anna Sarowska-Gierasimowicz.
Temu ma też służyć nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, zgodnie z którą każda osoba bezrobotna do 25. roku życia w ciągu czterech miesięcy od momentu rejestracji powinna uzyskać ofertę pracy, stażu bądź szkolenia.
– Na pewno wzrosną oczekiwania względem efektywności programów szkoleniowych bądź stażowych. Urzędy będą rozliczane ze skuteczności, co powinno przełożyć się na szybkość rekrutacji oraz spadek liczby pracodawców niemogących pozyskać kandydatów o odpowiednich kompetencjach. Nie należy jednak zapominać, że poza zmianami systemowymi konieczne jest upowszechnienie wysokiej jakości staży i praktyk jako najlepszego sposobu na kształcenie kompetencji miękkich u młodych ludzi – komentuje Piotr Palikowski.