Nowelizacja ustawy przygotowana przez ministerstwo nauki zakłada, że od nowego roku akademickiego studenci, którzy rozpoczną naukę na kolejnym kierunku – będą musieli za niego zapłacić. Do tej pory na studiach publicznych można było studiować kilka kierunków i wszystkie nieodpłatnie.
Parlament Studentów zauważył, iż w ustawie istnieje luka – mówi ona o sytuacji, kiedy student jest przyjęty na studia w roku akademicki 2012/2013 – jednak prawo nie przewiduje co się stanie jeżeli student zostanie wpisany na listę studentów jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. Ministerstwo nauki musiało zgodzić się z tą interpretacją.
Gazeta Wyborcza przytacza przykład Śląskiego Uniwersytetu medycznego, gdzie na co najmniej dwa kierunki 3,2 tys. kandydatów na studia – nie biorąc pod uwagę obecnych studentów, którzy zdecydowali się na kolejny fakultet.
Więcej na stronie gazeta.pl
Po raz ostatni drugi kierunek za darmo
Osoby, które zostaną wpisane na listę studentów do końca tego roku akademickiego, będą mogły studiować drugi kierunek nieodpłatnie. Chętnych nie brakuje - jak donosi Gazeta Wyborcza.