Redakcja Student.lex.pl: Olu, jesteś na drugim roku aplikacji radcowskiej, egzamin zdawałaś jeszcze na starych zasadach. Czy mogłabyś opowiedzieć o tym, co zadecydowało o wyborze takiej, a nie innej aplikacji?
Ola: Prawnika bez aplikacji można porównać do lekarza bez specjalizacji. Kończąc studia, uznałam, że jeżeli swoje przyszłe życie zawodowe chcę łączyć z prawem, to powinnam skończyć aplikację. Nawet gdyby moja kariera potoczyła się inaczej, to zawsze miałabym bardzo solidne wyjście awaryjne. Aplikację radcowską wybrałam z uwagi na jej uniwersalny charakter – możliwość pracy w firmie, prowadzenia własnej działalności i występowania przed sądem. Niektórzy czują powołanie do wykonywania konkretnego zawodu, czy też z racji tradycji rodzinnych wybierają określoną ścieżkę. U mnie wybór nastąpił przez eliminację kolejnych wariantów – pozostał ten najbardziej optymalny.
Na co Twoim zdaniem warto zwrócić uwagę, wybierając konkretną aplikację?
Najpierw należy zastanowić się, jakie mamy predyspozycje i jaki zawód chcemy wykonywać. Programy szkolenia na każdej z aplikacji znacznie się od siebie różnią, gdyż przygotowują do pracy w różnych zawodach. Przykładowo, na aplikacji radcowskiej większość zajęć prowadzą sędziowie sądów okręgowych i apelacyjnych, natomiast na aplikacji adwokackiej wykładają praktycy – adwokaci. W przypadku tych dwóch aplikacji, różny jest wymiar praktyk odbywanych w sądach oraz forma zaliczenia roku.
Każdy kandydat musi przystąpić do bardzo trudnego egzaminu – w 2009 roku było około 14 tys. chętnych i liczba ta z roku na rok rośnie. Tobie udało się dostać na wymarzoną aplikację. Czy mogłabyś udzielić naszym użytkownikom wskazówek, jak najlepiej przygotować się do egzaminu?
Przede wszystkim należy skoncentrować się na dokładnym powtórzeniu kodeksów oraz kluczowych ustaw. Obecni zdający mają o tyle łatwiej, że listę ustaw, z których pojawią się pytania na egzaminie, znają znacznie wcześniej. Określony jest zatem zakres materiału, który muszą opanować i nie trzeba się obawiać, że na egzaminie trafią się pytania np. z prawa leśnego. Większość pytań dotyczy kodeksów, a więc solidne opanowanie tej – i tak ogromnej – części materiału powinno pozwolić na zdanie egzaminu.
Co podczas nauki lub w trakcie egzaminu sprawiło Ci największą trudność?
Po pierwsze, uczenie się od podstaw zagadnień, których nie przerabiałam w trakcie studiów. Obecny system studiowania na WPiA UW pozwala na wybieranie przedmiotów, przez co można skończyć studia bez znajomości wielu ważnych dziedzin prawa, które potem trzeba samodzielnie opanować do egzaminu. Poza tym, wyjątkowo trudne jest uczenie się na pamięć, czego niestety nie da się uniknąć. Pytania, które pojawiają się na teście, często dotyczą kwestii bardzo szczegółowych, takich jak: terminy, wyjątki od zasady, niuanse, które zazwyczaj pomijamy – warto więc w trakcie nauki zwracać na nie szczególną uwagę.
Z jakich materiałów głównie korzystałaś, powtarzając materiał?
Głównie z kodeksów i ustaw, poza tym rozwiązywałam testy z wcześniejszych lat, również testy on-line, czasami z opracowań dotyczących danego zagadnienia, z którym nie zetknęłam się na studiach np. prawo karne skarbowe.
Wydawnictwo Wolters Kluwer Polska specjalnie dla przyszłych aplikantów przygotowało pakiet Aplikacja 2010, w którego skład wchodzi m.in. dedykowany program LEX przed Aplikacją, który zawiera wszystkie niezbędne akty prawne oraz testy ze wszystkich dziedzin prawa, których znajomość wymagana jest na egzaminie. Udostępnia również narzędzia ułatwiające naukę i sprawdzające wiedzę. Czy sądzisz, że jest to narzędzie, które jest w stanie kompleksowo przygotować kandydatów?
Z pewnością może pomóc, jednak nie da gwarancji sukcesu. Najważniejsza jest systematyczna samodzielna praca. Do egzaminu na aplikację, w przeciwieństwie do większości egzaminów na studiach, nie można przygotować się wieczór przed. Egzamin sprawdza bardzo szczegółową wiedzę z wielu dziedzin prawa, którą trzeba powtarzać.
A skąd czerpałaś informacje dotyczące wszelkich formalności, terminów itp. Czy mogłabyś powiedzieć, gdzie najlepiej szukać takich wiadomości?
Ze strony internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Okręgowej Izby Radców Prawnych.
Zdałaś dobrze egzamin, dostałaś się na aplikację i co dalej. Czy udało Ci się szybko znaleźć patrona?
W mojej rodzinie oraz wśród bliskich znajomych brakowało radców prawnych, którzy spełnialiby kryteria pozwalające na pełnienie funkcji patrona. Nie chciałam ryzykować i składać wniosku o przydzielenie mi patrona przez Izbę. Ostatecznie moim patronem został znajomy znajomej. Kwestia patronatu zasługuje na odrębną dyskusję.
Może masz jeszcze jakieś wskazówki dla przyszłych aplikantów lub doświadczenia, którymi chciałabyś się podzielić z naszymi użytkownikami?
Aplikacja, w przeciwieństwie do beztroskiego okresu studiów, jest sporym obciążeniem. Równocześnie pracujemy, odbywamy praktyki w sądzie, chodzimy na zajęcia i zdajemy egzaminy. Przy tym daje okazję, by poznać ciekawych ludzi, zdobyć doświadczenie i praktyczną wiedzę.
Dziękujemy serdecznie za rozmowę!
Dziękuję.
Przygotowujesz się do egzaminów na aplikacje? Zdaj na aplikację z LEX przed Aplikacją!
www.profinfo.pl/aplikacja
]]>