Służą temu zapisy zarówno reformy szkolnictwa wyższego z października 2011 r., jak i projektowanej obecnie nowelizacji. Postawione w artykule tezy o próbach ograniczania samorządności szkół wyższych nie znajdują odzwierciedlenia ani w obowiązujących, ani w projektowanych przepisach prawa.
Odnosząc się do wymienionych w artykule uwag Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich do projektu nowelizacji, informujemy:
- Ministerstwo Nauki w żadnej mierze nie zamierza naruszać niezależności Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, czy ingerować w realizowane przez nią zadania. Rada w wyniku reformy szkolnictwa wyższego z 2011 r. po raz pierwszy w historii swojej działalności zintegrowała sprawy nauki i szkolnictwa wyższego (wcześniej istniały dwa odrębne ciała).
W skład Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego wchodzą obecnie przedstawiciele wielu zróżnicowanych środowisk: uczelni, instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk, instytutów badawczych, pracodawców. Proponowany przez rząd wybór przewodniczącego Rady w trybie rotacyjnym – na okres sześciu miesięcy – służyć ma jedynie demokratycznej i jak najpełniejszej reprezentacji wszystkich środowisk w pracach i decyzjach Rady. Tryb taki sprawdził się w przypadku Komitetu Polityki Naukowej, który jest ciałem opiniodawczym ministra nauki.
- Wspomniana w artykule propozycja zatwierdzania statutów uczelni przez ministra jest powrotem do uregulowań, jakie wypracowały środowiska rektorów w nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym z 2005 roku. Nie budziły one wówczas obaw o ograniczanie autonomii szkół wyższych.
Powrót do tych wcześniejszych uregulowań – zdaniem MNiSW – jest konieczny ze względu na powtarzające się w statutach niektórych uczelni zapisy sprzeczne z porządkiem prawnym, często niekorzystne dla studentów czy pracowników naukowych. Uchylanie takich statutów w myśl obecnego prawa możliwe jest wyłącznie po interwencji ministra i prowadzi do czasowego funkcjonowania uczelni w warunkach naruszenia prawa. Propozycji potwierdzania przez ministra zgodności statutu uczelni z prawem nie można traktować jako ingerencji w jej autonomię – analogicznie jak autonomii podmiotu nie narusza sprawdzenie zgodności jego statutu z prawem przy rejestracji w sądzie.
- Opisana w artykule propozycja Ministerstwa Finansów, by uczelnie mogły lokować przychody własne wyłącznie w BGK, znajdowałaby uzasadnienie wyłącznie w sytuacji, w której przychody te należałyby do sektora finansów publicznych. Tymczasem w projekcie nowelizacji Prawa o szkolnictwie wyższym proponuje się wyłączenie przychodów uczelni z tego sektora. Stanowisko MNiSW w tej sprawie – zbieżne z opinią środowisk rektorów - przedstawione zostało w piśmie do ministra finansów z 14 sierpnia br.
Pragniemy podkreślić, że konsultacje projektu nowelizacji Prawa o szkolnictwie wyższym nie zostały zakończone. Projekt został skierowany do ponad 40 podmiotów w trybie konsultacji społecznych. Przyjmowane są też opinie wszelkich innych zainteresowanych osób i instytucji.
Obecnie trwa wnikliwa analiza zgłoszonych uwag i wniosków. Stanowisko MNiSW wobec wszystkich tych propozycji będzie w pełni jawne i dostępne na stronie internetowej Ministerstwa.
Zobacz także "Samodzielność uczelni zagrożona"