Samorząd wyciągnie konsekwencje wobec radców, którzy nie wywiążą się z obowiązku doskonalenia zawodowego. Tym razem kompetencje do nakładania sankcji daje mu ustawa o radcach prawnych.
Więcej wykładów pod koniec roku
Obowiązek ustawicznego kształcenia nakłada na radcę art. 14 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, a szczegółowe zasady jego realizacji określają uchwały samorządu radcowskiego.
Na zdobycie wymaganych 40 punktów radcowie mieli trzy lata - cykl szkoleniowy trwa od 2015 do 2017 r. Osoby, które wpisały się na listę w tym czasie, muszą zdobyć odpowiednio mniejszą liczbę punktów.
Doszkalać się można na wiele sposobów, samorząd radcowski udostępnia szkolenia e-learningowe oraz organizuje - zarówno płatne, jak i darmowe - wykłady i warsztaty. Punkty szkoleniowe otrzymuje się także za prowadzenie prelekcji, udział w konferencjach oraz publikowanie artykułów na tematy prawnicze. - W trwającym do końca roku cyklu szkoleniowym położyliśmy nacisk na bezpłatne szkolenia, przygotowaliśmy ofertę "last minute", dzięki której radcowie w ostatnim tygodniu grudnia mogą zdobyć nawet 30 punktów szkoleniowych - tłumaczy Włodzimierz Chróścik, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.
Niezrealizowanie obowiązku szkoleniowego wiąże się z odpowiedzialnością dyscyplinarną. Do tej pory prawo samorządu do karania radców za to przewinienie było kwestionowano w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w wyroku z 6 października 2014 r. (sygn. akt SDI 32/14) podkreślił, że chociaż nie neguje obowiązku doskonalenia przedstawicieli zawodów zaufania publicznego, to sankcja za przewinienie musi znaleźć się w ustawie.
Dyscyplinarka dla spóźnialskich
I tak się stało, ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej (Dz.U. z 2015r., poz. 1255 z późn. zm.) znowelizowała akty prawne regulujące wykonywanie zawodów: radcy prawnego i adwokata, dając samorządom podstawę do egzekwowania obowiązku doskonalenia zawodowego.
- Zdarzały się lata, w których koszty postępowań dyscyplinarnych były tak wysokie, jak koszty całorocznego szkolenia radców prawnych - podkreśla dziekan warszawskiej OIRP, dlatego izba pod koniec roku rozszerzyła ofertę bezpłatnych kursów - Obowiązek doszkalania jest szczególnie ważny w pracy przedstawicieli zawodu zaufania publicznego, dlatego w pierwszym półroczu przyszłego roku zamierzamy wyciągnąć konsekwencję wobec radców, którzy się od niego uchylali - dodaje.
Warszawska izba zajmie się tym już w pierwszej połowie 2018 roku.
- Takie uchybienie jest deliktem, katalog orzekanych w postępowaniu dyscyplinarnym kar jest szeroki: od upomnienia i nagany po wysokie kary finansowe. Oczywiście sędziowie biorą pod uwagę przypadki losowe, np. fakt, że radca był obłożnie chory i nie mógł zrealizować obowiązku szkoleniowego - tłumaczy Włodzimierz Chróścik.
Obowiązek doskonalenia zawodowego mają również adwokaci, choć nie realizują go w trzyletnich cyklach, co roku muszą zdobyć 12 punktów, a sprawozdanie przedstawiają do 28 lutego.
- Nie mamy systemowego problemu z niewykonywaniem obowiązku doskonalenia zawodowego - mówi Rafał Dębowski, sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej, podkreśla także, że samorząd adwokacki organizuje wiele szkoleń i konferencji, na których adwokaci mogą zdobyć wymagane punkty.
Podobnie jak w przypadku radców, punktowane są również artykuły.
- Kluczową rolę w tej materii odgrywa dziekan, ostrzegając i upominając adwokatów, którzy realizację obowiązku zostawiają na ostatnią chwilę - podkreśla sekretarz NRA, dodając, że samorząd rzadko musi sięgać bardziej restrykcyjne środki, choć oczywiście - podobnie jak w przypadku radców - ustawa daje mu taką możliwość.
Dyscyplinarka dla radcy, który się nie szkoli
Radcom prawnym zostało niewiele czasu na zrealizowanie obowiązku szkoleniowego. Ci, którzy do końca 2018 roku nie zdobędą wymaganej liczby punktów szkoleniowych, odpowiedzą dyscyplinarnie.