- Szykujemy ustawę dotyczącą Funduszu Dopłat, gdzie będzie kwestia dotycząca remontów i budowy akademików przy współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego - powiedział Wieczorek. Minister nauki zaznaczył, że kluczową kwestią będzie ilość środków finansowych, które będą w budżecie funduszu. - Dzisiaj jest to miliard złotych; my sugerujemy, żeby to podwyższyć do kwoty 5 miliardów rocznie - oznajmił. - Na budowę mieszkań komunalnych i na remonty i budowę akademików mielibyśmy 5 miliardów złotych - doprecyzował. Minister zaznaczył, że dzisiejsze zapotrzebowanie jest na poziomie 2,5 miliarda złotych. Dodał, że gdyby co roku pół miliarda złotych było przeznaczane tylko na akademiki, to w ciągu czterech lub pięciu lat problem byłby rozwiązany. Liczba dostępnych dla studentów miejsc w akademikach, która aktualnie wynosi 70 tysięcy, mogłaby wówczas zostać podwojona. - Marzy mi się, żeby te 150 tysięcy miejsc w akademikach było - oświadczył.

 

Protest na UW: Wiceminister apeluje o bardziej wyważone działania>>

 

Każdy ma prawo do protestu

Fundusz Dopłat służy wsparciu samorządów przy budowie mieszkań komunalnych i socjalnych. Jest zasilany rezerwą celową budżetu państwa. Minister odniósł się również do wydarzeń z 12 czerwca, kiedy to - wobec radykalizacji protestu propalestyńskiego na Uniwersytecie Warszawskim - na Kampusie Głównym uczelni interweniowała policja.

- Ja nie mam wątpliwości - każdy ma prawo do protestu i protestowania i w tym zakresie nie wolno niczego ograniczać, natomiast nie może się to odbywać kosztem innych czy zagrożenia dla innych osób. Jeżeli takie zagrożenie wystąpiło, to taką decyzję (o wezwaniu policji - PAP) rektor podjął - powiedział minister. - Musiała być to sprawa bardzo poważna, jeżeli tak doświadczona osoba, o takim autorytecie, taką decyzję podejmuje. Skoro taką decyzję podjął, to wspieram tu pana rektora, zresztą też mu to powiedziałem. Bierze oczywiście za to odpowiedzialność, natomiast na pewno miał ku temu powody - zaznaczył Wieczorek. Szef resortu nauki został zapytany również o losy Osiedla Przyjaźń. - Wczoraj odbyło się spotkanie w sprawie Osiedla Przyjaźń, czyli słynnych Jelonek; zapadła decyzja - ratujemy Jelonki - oznajmił. - Po to, żeby było tam osiedle akademickie, żeby studenci mieli gdzie mieszkać (...) - dodał. (ms/PAP)