W tym roku zaledwie 41 proc. osób podchodzących do egzaminu notarialnego uzyskało pozytywny wynik. Jest to najgorszy wynik od kilku lat – zwłaszcza w porównaniu do egzaminów radcowskich i adwokackich, które znacznie ponad połowa kandydatów. Zdaniem aplikantów sposób konstrukcji egzaminu ma na celu ograniczenie dostępu do zawodu notariusza i jest niesprawiedliwy. 
 
W liście otwartym do ministra Gowina aplikanci przedstawiają oni swoje postulaty i domagają się zmian. Chcieliby oni aby objąć szerszą kontrola proces sprawdzania odwołań od wyników egzaminu. Postulują oni także zmianę terminów egzaminów i zwiększenie liczby sesji egzaminacyjnych do dwóch w ciągu roku. 
 
Aplikantom nie podoba się również sposób oceniania projektów opinii prawnych i aktów notarialnych. Ich zdaniem jest subiektywny, a kryteria jego tworzenia są niejasne. Kazusy powinny być lepiej dostosowane do czasu przeznaczonego na ich przygotowanie.
 
Ministerstwo nie ustosunkowało się na razie do listu aplikantów