Właściciel działki przylegającej do gminnej drogi publicznej, wystąpił o stwierdzenie nieważności decyzji dotyczącej zezwolenia na lokalizację zjazdu publicznego. W uzasadnieniu powołał się na art. 28 pkt 2 ustawy - Prawo budowlane, zgodnie z którym stroną w postępowaniu o pozwolenie na budowę może być również właściciel nieruchomości znajdujący się w obszarze oddziaływania obiektu. Podkreślił, iż obszar oddziaływania obiektu jest to teren w otoczeniu obiektu na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia dla sąsiednich nieruchomości. Wskazał, że w chwili obecnej przez wybudowany zjazd pod samymi oknami jego domu jeżdżą samochody, w tym tiry. Powoduje to drgania domu, które narażają konstrukcję domu na zniszczenia. Ponadto innym utrudnieniem są spaliny i hałas z przejeżdżających samochodów przez zjazd.
SKO odmówiło wszczęcia postępowania, uznało bowiem, iż skarżący nie jest stroną w sprawie.
WSA rozpatrując sprawę uznał, iż wniosek o wszczęcie postępowania nieważnościowego dotyczył decyzji zezwalającej na lokalizację zjazdu publicznego. Zgodnie z treścią art. 29 ust. 1 ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. nr 19, poz. 115 ze zm.) budowa lub przebudowa zjazdu należy do właściciela lub użytkownika nieruchomości przyległych do drogi, po uzyskaniu, w drodze decyzji administracyjnej, zezwolenia zarządcy drogi na lokalizację zjazdu lub przebudowę zjazdu. Nadając takie brzmienie temu przepisowi ustawodawca ograniczył krąg stron postępowania w sprawie wykonania zjazdu z drogi publicznej wyłącznie do właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi, do których ma być wykonany zjazd.
WSA przypomniał, iż zgoda zarządu drogi na budowę lub przebudowę zjazdu z drogi publicznej jest wymagana z punktu widzenia funkcji określonej drogi publicznej, organizacji i bezpieczeństwa ruchu na tej drodze, jej przepustowości, płynności i swobody ruchu drogowego. Stroną postępowania nieważnościowego jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczyć mogą skutki stwierdzenia nieważności. O tym, czy podmiot ma interes prawny nie może natomiast decydować jedynie sama wola tego podmiotu z różnych przyczyn zainteresowanego prowadzeniem tegoż postępowania. Interes prawny nie jest bowiem tożsamy z interesem faktycznym, który oznacza, że określony podmiot jest bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy administracyjnej, lecz to "zainteresowanie" nie znajduje oparcia w przepisach prawa powszechnie obowiązującego, które stanowiłyby podstawę żądania stosownych czynności organu administracji.
W ocenie WSA właściciel nieruchomości przylegającej do gminnej drogi publicznej, z której zlokalizowano zjazd publiczny, ale nie do jego nieruchomości, nie ma interesu prawnego w postępowaniu dotyczącym stwierdzenia nieważności decyzji zezwalającej na lokalizację zjazdu, przede wszystkim z uwagi na charakter tego postępowania. Organ wydając decyzję zarówno pozytywną jak i negatywną musi kierować się zasadami bezpieczeństwa ruchu drogowego, nie może oceniać ich z punktu widzenia indywidualnego interesu, ale winien brać pod uwagę czy wydana decyzja nie pozostaje w sprzeczności z interesem społecznym. Z drugiej zaś strony właściciele sąsiadujących nieruchomości są stronami w postępowaniach administracyjnych w sprawie o wydanie pozwolenia budowlanego dotyczących przedmiotowego zjazdu, tym samym ich interes prawny jest zabezpieczony.
Słusznie zatem SKO stwierdziło, że wnioskodawca – właściciel działki przylegającej do gminnej drogi publicznej, z której zlokalizowano publiczny zjazd, nie posiada interesu prawnego w postępowaniu o stwierdzenie nieważności decyzji zezwalającej na lokalizację zjazdu i odmówiło wszczęcia postępowania. WSA uznał, że jakkolwiek skarżącemu nie można odmówić interesu faktycznego z uwagi na podnoszone obawy związane z lokalizacją zjazdu i wynikającymi z tego faktu zagrożeniami dla bezpieczeństwa budynku i pogorszeniem się warunków mieszkalnych, to jednak żaden interes faktyczny nie może być utożsamiany z interesem prawnym. Decyzja, której stwierdzenia nieważności domaga się skarżący zezwalała jedynie na lokalizację zjazdu z drogi publicznej i sama w sobie nie stwarzała stanu zagrożenia gdyż nie uprawniała do wykonania zjazdu. Była jedynie warunkiem niezbędnym do podjęcia dalszych działań inwestycyjnych. Inwestor przed rozpoczęciem prac budowlanych obowiązany był uzyskać pozwolenie na budowę, w trybie przepisów prawa budowlanego. Dopiero jego udzielenie przekłada się bezpośrednio na prawa określonych podmiotów. W związku z tym zasadnym było zgłaszanie zastrzeżeń właśnie w tym postępowaniu zmierzającym do wydania pozwolenia na budowę zjazdu. Na etapie postępowania w sprawie wyrażenia zgodny na lokalizacje zjazdu z drogi publicznej, prowadzonego w oparciu o przepisu ustawy o drogach publicznych, organ – zarządca drogi - analizuje złożony wniosek z punkt widzenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i parametrów technicznych zjazdu. Nie bada kwestii oddziaływania zjazdu na nieruchomości sąsiednie.
Na podstawie: Wyrok WSA w Białymstoku z 13 grudnia 2012 r., sygn. akt II SA/Bk 699/12, nieprawomocny