W orzeczeniach WSA w Lublinie chodziło o stanowisko Rady Powiatu Ryckiego w sprawie powstrzymania ideologii gender i LGBT z 30 kwietnia 2019 r. i stanowisko Sejmiku Województwa Lubelskiego z 25 kwietnia 2019 r. w przedmiocie wprowadzania ideologii LGBT do wspólnot samorządowych.

Lubelski WSA już po raz drugi zajmował się sprawami tych uchwał. Po raz pierwszy - w lutym 2021 r. - WSA odrzucił obie skargi bez merytorycznego badania, uznając, że uchwały nie dotyczą sprawy z zakresu administracji publicznej i dlatego nie podlegają właściwości WSA. NSA uwzględnił jednak skargi kasacyjne RPO w tej sprawie i zwrócił mu obie sprawy do ponownego zbadania, tym razem od strony merytorycznej.

Czytaj w LEX: Strefy wolne od LGBT a aksjologiczny aspekt partnerstwa miast >

W poniedziałek WSA uznał, że skargi RPO zasługują na uwzględnienie. W ocenie WSA w Lublinie zaskarżone uchwały:

  • zostały podjęte bez podstawy prawnej i z rażącym naruszeniem prawa; wykraczają poza zakres kompetencji i zadania organów, które je podjęły;
  • bezsprzecznie dyskryminują osoby LGBT;
  • przedstawiają społeczność osób LGBT jako stanowiącą zagrożenie dla wspólnoty samorządowej, zło, z którym należy walczyć;
  • stwarzają ryzyko przemocy wobec osób LGBT, gdyż wywołują wokół tej grupy zastraszającą, wrogą i uwłaczającą atmosferę;
  • mają jednoznaczny wydźwięk – władze samorządowe zamiast integrować, stwarzają atmosferę wykluczenia;
  • ograniczają prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami;
  • nie są jedynie deklaracjami ideowymi, choć w ocenie WSA, samorządy wojewódzki i powiatowy mają prawo do podejmowania takich deklaracji - nie mogą one jednak naruszać przepisów prawa powszechnie obowiązującego i nawoływać do nieprzestrzegania przepisów powszechnie obowiązujących;
  • mają charakter mieszany: z jednej strony są deklaracjami, stanowiskami, a z drugiej aktami o charakterze władczym, które zawierają wytyczne dla organów i podmiotów podległych, co wynika ze sposobu, w jaki są sformułowane – imperatywne określenia „nie pozwolimy”, „staniemy w obronie” - oraz jednoznacznie wskazują, jakie działania od tych podległych podmiotów są oczekiwane;
  • są próbą wykluczenia osób LGBT ze wspólnoty samorządowej, co również stanowi przejaw dyskryminacji, a władze lokalne mają za zadanie chronić wszystkich członków wspólnoty, bez względu na ich cechy osobiste, takie jak orientacja seksualna czy tożsamość płciowa;
  • nazywają poprawność polityczną „homopropagandą” czy „homoterrorem” (uchwała rady powiatu ryckiego), co – w ocenie WSA – jest naganne;
  • promując model rodziny „mama, tata, dziecko” odmawiają ochrony rodzinom złożonym z osób tej samej płci, uznając je tym samym za niegodne ochrony, pomocy i wsparcia władz lokalnych;
  • wywołują tzw. efekt mrożący, zniechęcając do działań o charakterze antydyskryminacyjnym czy świadczących o tolerancji wobec osób LGBT;
  • posługują się terminem „ideologia LGBT”, co jest pojęciem pustym – skrót LGBT zawsze odnosi się do ludzi, a biorąc pod uwagę to, że do tej społeczności należą osoby o różnym światopoglądzie, poglądach politycznych, wykonujący różne zawody i mieszkający w różnych częściach Polski, nie tworzą oni jakiejś jednej ideologii; 
  • naruszają godność, prawo do prywatności, prawo do wyrażania poglądów osób LGBT, przy czym wolność wyrażania poglądów to też prawo do wyrażania własnej tożsamości;
  • naruszają prawo do nauki i nauczania, ingerując bezprawne w podstawę programową, określanie programu nauczania i zadania szkół, co nie należy do ich kompetencji.

Wyroki są nieprawomocne.

Czytaj także: NSA: Sądy administracyjne mogą badać samorządowe uchwały „anty-LGBT”>>

RPO wskazał, że uchwały łamią Konstytucję RP i prawa europejskie

Pod koniec 2019 r. ówczesny RPO Adam Bodnar skierował do pięciu wojewódzkich sądów administracyjnych skargi na wybrane uchwały rad gmin o przeciwdziałaniu „ideologii LGBT”. Wskazał, że uchwały są działaniami organów władzy publicznej nakierowanymi na piętnowanie i wykluczanie osób i grup z życia społecznego, opartymi na uprzedzeniach i stereotypach. A każdy jest chroniony przed dyskryminacją. Dlatego wniósł o stwierdzenie ich nieważności - wobec sprzeczności z Konstytucją oraz Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. 

 

 

Zdaniem RPO uchwały są też sprzeczne z prawem  europejskim. Naruszają bowiem prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, wolności wypowiedzi oraz zakazu dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową. Ponadto zniechęcają obywateli UE - którzy np. identyfikują się jako osoby LGBT - do przebywania na terenach, gdzie takie uchwały obowiązują.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Dopuszczalność kontroli sądowoadministracyjnej i legalność tzw. uchwał „anty-LGBT”, podejmowanych przez organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego >

WSA unieważnił inne zaskarżone uchwały

Dwa ostatnie orzeczenia WSA, to kolejne spośród dziewięciu spraw zainicjowanych skargami RPO. Uwzględniając zarzuty RPO, sądy uznały, że uchwały dotyczyły spraw z zakresu administracji publicznej i zawierały elementy władcze. Uznawały, że ingerują one w prawa i wolności człowieka. W sumie sąd unieważnił uchwały:

  • Wyrok WSA w Rzeszowie z 29 marca 2022 r. (sygn. akt II SA/Rz 1825/21) (uchwała RG  Niebylec)
  • Wyrok WSA Kraków z 10 stycznia 2022 (uchwała Rady Gminy Lipinki)
  • Wyrok WSA Kraków z 10 lipca 2022  (uchwała  Rady Powiatu Tarnowskiego)
  • wyrok WSA w Gliwicach z 14 lipca 2020 r., sygn. akt III SA/Gl 15/20 (uchwała gm. Istebna),
  • wyrok WSA w Warszawie (Radom) z  15 lipca 2020 r., VIII SA/Wa 42/20 (uchwała gm. Klwów),
  • wyrok WSA w Lublinie z 6 sierpnia 2020 r., sygn. akt III SA/Lu 7/20 (uchwała gm. Serniki),

 

Potwierdzeniem publicznego charakteru spraw, których dotyczą zaskarżone uchwały, są także działania instytucji Unii Europejskiej. Komisja Europejska, wezwana przez Parlament Europejski, podjęła konkretne środki w celu weryfikacji, czy fundusze UE są wydatkowane zgodnie z horyzontalną zasadą niedyskryminacji w polskich samorządach, które przyjęły uchwały dyskryminujące osoby LGBT. Potem ogłoszono, że sześć polskich miast, które podjęły te uchwały, nie dostanie wsparcia w ramach unijnego partnerstwa (po tym niektóre uchwały zostały wycofane).