Sprawa dotyczyła mężczyzny, który nadał za pośrednictwem operatora InPost sp. z o.o. sprzeciw od postanowienia sądu administracyjnego.
WSA odrzucił sprzeciw.
WSA wyjaśnił, iż nadanie przesyłki zawierającej pismo za pośrednictwem operatora, jakim jest InPost sp. z o.o., nie może być uznane za równoznaczne z wniesieniem pisma do sądu. W dacie wnoszenia pisma spółka InPost nie jest i nie była "operatorem wyznaczonym" w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo pocztowe.
Mężczyzna złożył zażalenie. Podkreślił, że z faktu, że operatorem wyznaczona jest Poczta Polska nie wynika, że nie może nim być InPost.
NSA przyznał rację skarżącemu mężczyźnie.
Sąd zwrócił uwagę, iż od początku 2014 r. wielokrotnie wskazywano w mediach na wybór innego operatora pocztowego, niż Poczta Polska S.A., do doręczania korespondencji z sądów i prokuratur. Mogło to wywrzeć wrażenie, że po pierwsze dotyczy to również sądów administracyjnych, po drugie pisma procesowe mogą być wnoszone za pośrednictwem tego operatora pocztowego.
Rolą sądów jest zapewnienie takiej wykładni przepisów procesowych, które umożliwią stronom postępowań sądowoadministracyjnych realizację prawa do sądu.
W ocenie sądu efekt taki można uzyskać poprzez informowanie stron o obowiązku korzystania z usług Poczty Polskiej.
W przypadku braku takiego pouczenia nadanie pisma przez stronę postępowania za pośrednictwem innych operatorów pocztowych należy uznać za dopuszczalne – uznał sąd.
Na podstawie:
Postanowienie NSA z 22 kwietnia 2015 r., sygn. akt I OZ 343/15, prawomocne