"Dziękuję pani prezydent, za to, że obdarzyła mnie zaufaniem. Stoi z mną bardzo ciężka, merytoryczna praca od ponad 20 lat, chciałabym kontynuować współpracę z warszawiakami, którzy zawsze mieli u mnie otwarte drzwi" - powiedziała Kaznowska w środę na konferencji prasowej.
Zapewniła, że jest "strasznie twardą babką". "Myślę, że Warszawa na tym skorzysta, bardzo się cieszę, dziękuję za tę nominację w niewątpliwie trudnych czasach" - podkreśliła Kaznowska.
W ubiegłym tygodniu Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że z ratusza odchodzi dwóch dotychczasowych wiceprezydentów: Jarosław Jóźwiak i Jacek Wojciechowicz. Jóźwiak - dotychczasowy pierwszy wiceprezydent, który nadzorował m.in. zajmujące się kwestiami reprywatyzacji Biuro Gospodarki Nieruchomościami - podał się do dymisji; Wojciechowicz została odwołany przez prezydent Warszawy. Ponadto władze PO rozwiązały stołeczne struktury partii.
Miejsce Jóźwiaka jako pierwszego zastępcy Gronkiewicz-Waltz zajął b. poseł PO, a obecnie sędzia Trybunału Stanu Witold Pahl. Pahl zapowiedział, że pierwszym zadaniem, jakie wyznaczył sobie jako wiceprezydentowi Warszawy, będzie uzyskanie dla miasta statusu pokrzywdzonego w związku z reprywatyzacją. (PAP)