Sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej (art. 3 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej: p.p.s.a.), a więc i kontrolę działalności organów jednostek samorządu terytorialnego. Przedmiotem kontroli sądowej są m. in. akty prawa miejscowego, decyzje administracyjne czy bezczynność organów.
Uprawniony do wniesienia skargi do sądu wnosi ją za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność jest przedmiotem skargi (art. 54 § 1 p.p.s.a.). Taka konstrukcja ma na celu umożliwienie zapoznania się organu z zarzutami skargi oraz udzielenie odpowiedzi na skargę. Jednocześnie jest to dla organu szansa na uwzględnienie skargi (tryb autokontroli, art. 54 § 3 p.p.s.a.), jeżeli uzna ją za zasadną. Uwzględnienie skargi ma tę zaletę, że nie powoduje wszczęcia postępowania sądowoadministracyjnego, zatem spełnia wymogi ekonomii procesowej.
Z zasadą wnoszenia skargi za pośrednictwem organu wiąże się również jeszcze jeden istotny obowiązek nałożony na ten organ, czyli przesłanie do sądu akt administracyjnych sprawy wraz z odpowiedzią na skargę (art. 54 § 2 p.p.s.a.). Jest to niezmiernie ważny obowiązek, bowiem sąd wydaje wyrok na podstawie akt sprawy (art. 133 § 1 p.p.s.a.), zatem te dokumenty są niezbędne do rozpoznania skargi. Organ zobowiązany do przesłania dokumentu ma ściśle określony termin na przekazanie akt – trzydzieści dni liczonych od dnia wniesienia skargi. Zakreślenie ścisłego terminu ma usprawnić postępowanie i uniemożliwić przedłużanie go przez organ. Z niedopełnieniem tego obowiązku wiążą się różne konsekwencje.
Pierwszą w kolejności sankcją, którą można nałożyć na organ za niezastosowanie się do obowiązku przesłania akt, jest grzywna. Jej podstawową funkcją jest zdyscyplinowanie organu do terminowego wykonania obowiązku. Jedyną przesłanką nałożenia grzywny jest niewywiązanie się z obowiązku w terminie. Żadne okoliczności nie uzasadniają przekroczenia terminu. Sąd ma możliwość (nie jest zobowiązany) nałożenia grzywny tylko na wniosek skarżącego (art. 55 § 1 p.p.s.a.). Maksymalna wysokość grzywny to dziesięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej w roku poprzednim, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego (art. 154 § 6 p.p.s.a.). Daje to na chwilę obecną maksymalną wysokość grzywny 27.167,10 zł. Sankcja nałożona na skutek nieprzesłania akt sprawy ma wówczas charakter represyjny (por. postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 stycznia 2010 r., sygn. I OZ 1108/09: Przekroczenie terminu na dostarczenie sądowi skargi wraz z aktami sprawy i odpowiedzią na nią powoduje nałożenie grzywny na organ do tego zobowiązany. Kara pełni w tej sytuacji funkcję represyjną. Wspólnota 2010/5/44, LEX Nr 549490).
Termin na przekazanie akt jest nieprzywracalny, więc nałożenie grzywny jest możliwe nie tylko w sytuacji, gdy organ nie prześle w ogóle dokumentów, ale także w przypadku spóźnienia w przesłaniu akt. Potwierdza to orzecznictwo sądowe. W postanowieniu z dnia 2 marca 2010 r. (sygn. II SO/Ol 42/09, LEX nr 560396) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie stwierdził, że samo wykonanie obowiązku, określonego w przepisie art. 54 § 2 p.p.s.a., nie uzasadnia odstąpienia od wymierzenia grzywny. Wymierzenie grzywny w takiej sytuacji nie tylko pełni funkcje represyjną, ale ma ono także funkcję prewencyjną i służy zapobieganiu naruszeniom prawa w przyszłości. Podobnie wypowiedział się NSA w postanowieniu z dnia 9 lutego 2010 r. (sygn. I OZ 78/10, LEX nr 558239): dopełnienie obowiązku wynikającego z art. 54 § 2 p.p.s.a., lecz z uchybieniem terminu przez organ, nie skutkuje oddaleniem wniosku o wymierzenie organowi grzywny.
Dalej idące konsekwencje mogą wystąpić w przypadku, gdy mimo nałożenia grzywny organ nadal nie wypełnia obowiązku przesłania akt sprawy. Na żądanie skarżącego sąd może wówczas rozpoznać sprawę tylko na podstawie odpisu skargi, ale pod warunkiem, że okoliczności sprawy, czyli stan faktyczny i prawny przedstawiony w skardze, nie budzą uzasadnionych wątpliwości (art. 55 § 2 p.p.s.a.). Te konsekwencje mają już charakter procesowy i narażają organ na przegranie sprawy przed sądem.
Ostatnią z możliwych sankcji jest zawiadomienie przez skład orzekający lub prezesa danego sądu organów właściwych do rozpatrywania petycji, skarg i wniosków, jeżeli przypadki naruszenia obowiązku przekazania akt są rażące (art. 55 § 3 p.p.s.a.). Ustawodawca nie określa czym jest rażące naruszenie obowiązku, zatem decyzja o takim zakwalifikowaniu naruszenia należy do składu orzekającego lub prezesa sądu. Nie zostało również określone, co ma zrobić organ, który otrzymał zawiadomienie, przyjąć jednak należy, że powinien zbadać sprawę, ustalić przyczyny zaniedbań dokonywanych przez organ, który nie przekazał dokumentacji sprawy, oraz podjąć właściwe czynności przewidziane przepisami prawa w zakresie swoich kompetencji.
Bartosz Starczewski
_______________________________________________________________________________________________________________
Zachęcamy do zapoznania się z książką autorstwa Mariana Moszoro pt. Partnerstwo publiczno-prywatne w sferze użyteczności publicznej.Książka jest poświęcona organizacji usług w sferze użyteczności publicznej realizowanych w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Autor wyodrębnia i analizuje zagadnienia efektywności partnerstwa publiczno-prywatnego dla fazy inwestycyjnej i fazy operacyjnej, z uwzględnieniem polskich warunków prawnych i ekonomicznych.
Książka dostępna jest w ofercie internetowej księgarni profinfo.pl