Jak informowaliśmy, specjalna ustawa funduszowa wprowadziła przepisy, dzięki którym możliwa była płynna realizacja i rozliczenie projektów dofinansowanych w ramach programów operacyjnych, w warunkach kryzysu wywołanego pierwsza falą pandemii COVID-19. Wydłużony termin specustawy to korzystne rozwiązanie dla wszystkich beneficjentów ubiegających się o dodatkowe środki unijne i tych, którzy rozliczają przyznane dofinansowanie.

Wątpliwości związane z ustawą COVID-ową

Według ekspertów wątpliwości jednak budzi uchylenie art. 13 Ustawy z dnia 3 kwietnia 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach wspierających realizację programów operacyjnych w związku z wystąpieniem COVID-19 w 2020 r. Przepis ten, w odpowiedzi na pierwszą falę epidemii Covid-19, wydłużał o 90 dni termin realizacji projektów, a dla szczególnych przypadków pozwalał na złożenie wniosku o wydłużenie tego terminu do dnia 31 grudnia 2023 r.

Jak mówi Agnieszka Myszka, zastępca dyrektora Działu Obsługi Projektów Europejskich i Krajowych Wielkopolskiej Akademii Nauki i Rozwoju, należy zastanowić się, czy obecny kształt ustawy jest wystarczający, aby zapobiec następstwom wywołanym drugą falą pandemii COVID-19. Dotyczy to szczególnie możliwości terminowej realizacji projektów, które rozpoczęły się w warunkach sprzed wystąpienia stanu epidemii.

- Na trudną sytuację beneficjentów środków unijnych, mają wpływ różne czynniki zewnętrzne, które wprost nie wynikają z realizowanych projektów, takie jak problemy w funkcjonowaniu szeroko rozumianej administracji, możliwości uzyskiwania pozwoleń i zgód inwestycyjnych, możliwości uzyskiwania decyzji wydawanych przez organy nadzorujące, wpływających na utworzenie działalności, ale również ograniczenia w funkcjonowaniu określonych branż, dostępności pracowników, czy zaburzeń łańcuchów dostaw. Wycofanie zapisu umożliwiającego beneficjentom, wydłużenie realizacji projektu oraz składania w późniejszym terminie wniosków o płatność może mieć negatywny wpływ na rozliczenie otrzymanych środków oraz wywiązania się z postanowień umowy o dofinansowanie – wskazuje.

 


Możliwe rozwiązanie dla beneficjentów środków z UE

Jej zdaniem jedynym możliwym rozwiązaniem, przewidzianym dla beneficjentów mających problemy z realizacją projektów spowodowanych drugą fala pandemii COVID-19, jest art. 12. Zgodnie z nim istnieje możliwość zmiany umowy o dofinansowanie projektu realizowanej przez beneficjenta, „w przypadku gdy na skutek wystąpienia COVID-19 realizacja postanowień umowy o dofinansowanie projektu albo decyzji o dofinansowaniu projektu w zakresie wynikającym z zatwierdzonych kryteriów wyboru projektów jest niemożliwa lub znacznie utrudniona”. Umowa albo decyzja mogą zostać zmienione na uzasadniony wniosek beneficjenta. - Zapisy przytoczonego artykułu dają bowiem, ogólną podstawę do wnioskowania o wydłużenie terminu realizacji projektu - mówi.  

Czytaj w LEX: Szczególne rozwiązania wspierające realizację programów operacyjnych w związku z wystąpieniem COVID-19 w 2020 r. Komentarz do art. 12 >

Oznacza to, że od 23 grudnia 2020 r. Instytucja zarządzająca Regionalnym Programem Operacyjnym każdy przypadek zgłoszonej przez beneficjenta zmiany projektu w zakresie wydłużenia jego okresu realizacji będzie rozpatrywała indywidualnie na podstawie rzetelnego uzasadnienia wskazującego, iż takie działanie będzie skutecznym środkiem naprawczym w aktualnej sytuacji wynikającej z COVID-19.