Gmina Orla jest pierwszą podlaską gminą licznie zamieszkiwaną przez mniejszość białoruską, gdzie takie tablice są wprowadzane. Dotychczas w regionie, który jest zamieszkiwany przez różne mniejszości narodowe, dwujęzyczne tablice - polsko-litewskie - były jedynie w gminie Puńsk (od połowy 2009 r.) W ostatnich tygodniach zostały jednak zniszczone przez nieustalonych dotychczas sprawców, którzy litewskie nazwy pomazali białą i czerwoną farbą. Gmina zdemontowała te tablice; czy zostaną przywrócone, jeszcze nie wiadomo.

 

Możliwość zamontowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości daje gminom zamieszkiwanym przez mniejszości narodowe ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym. Chodzi o samorządy, na terenie których nie mniej niż 20 proc. ogółu mieszkańców gminy deklaruje przynależność do danej mniejszości narodowej.

 

Gmina Orla zdecydowała się z tych możliwości skorzystać. Decyzje zapadły w 2009 roku. Były m.in. konsultacje z mieszkańcami, ale też lingwistami dot. brzmienia nazw, które opiniowała później Komisja Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych MSWiA. Tablice w gminie Orla w całości finansuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Po przetargu to koszt blisko 90 tys. zł.

 

Selwesiuk przyznał w rozmowie z PAP, że obawia się, że tablice - podobnie jak te w gminie Puńsk - mogą zostać zniszczone, ale jak zaznaczył, od ścigania sprawców takich aktów wandalizmu są odpowiednie służby. "Nie zamierzamy się cofać. Idziemy jako gmina do przodu" - powiedział Selwesiuk. W różnych miejscach w regionie miały miejsce różne incydenty o charakterze nacjonalistycznym i faszystowskim. Także w Orli nieznani sprawcy umieścili na budynku synagogi napisy o treści faszystowskiej.

 

Selwesiuk zaznaczył, że gmina nie wybierała terminu montażu tablic. Wyjaśnił, że wynika on po prostu z finalizowania wszystkich procedur i terminów. Cały proces przygotowania do wprowadzenia takich dwujęzycznych tablic trwał około dwóch lat.

 

Podlaskie to jeden z najbardziej zróżnicowanych narodowościowo i etnicznie regionów w Polsce. Licznie zamieszkują go mniejszości: białoruska i litewska, mieszkają tam też Ukraińcy, Tatarzy, Romowie i Rosjanie.

 

W gminie Orla są 22 sołectwa. Gminę stanowi 25 wsi. Na ich terenie stanie łącznie ponad 100 tablic. Oprócz tablic z nazwami miejscowości będą to także tzw. tablice kierunkowe informujące o odległości i kierunku dojazdu do danej miejscowości.

 

Wójt Selwesiuk informował wcześniej, że w spisie powszechnym w 2002 roku około 70-80 proc. mieszkańców gminy Orla zadeklarowało narodowość białoruską. Gmina liczy 3,3 tys. mieszkańców. O tym, że na tym terenie w urzędach można załatwiać sprawy w języku białoruskim, radni zdecydowali wiosną 2009 roku. Z tegorocznego spisu powszechnego danych jeszcze nie przedstawiono.

 

W województwie podlaskim języka białoruskiego, jako języka pomocniczego, oprócz Orli, można używać także w gminach Narewka oraz Hajnówka.

 

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak, obecnie w rejestrze gmin, na których obszarze używane są nazwy w języku mniejszości, jest w Polsce 41 samorządów. 8 z nich znalazło się w nim w tym roku.

 

Obecnie w rejestrze MSWiA jest wpisanych 41 gmin, w tym 25 z Opolskiego(nazwy w języku niemieckim), 11 z Pomorskiego (nazwy w języku kaszubskim), dwie gminy w Śląskiem (niemiecki), jedna z Małopolski (dodatkowe nazwy są w języku łemkowskim) oraz dwie gminy w Podlaskiem (litewski i białoruski). (PAP)

 

kow/ son/ bk/